Wszystko zaczęło się od postawienia prostego pytania: co by było, gdyby to właśnie Babbage dokonał rewolucji technologicznej w XIX wieku? Tytułowa Maszyna różnicowa to pierwsze urządzenie, które można nazwać komputerem we współczesnym znaczeniu tego słowa, zostało obmyślone w 1822 przez Charlesa Babbage’a. Gibson i Sterling pisali „Maszynę różnicową” na fali zainteresowania XIX wiekiem i Charlesem Babbage’em, angielskim lordem, matematykiem i wynalazcą, który zbudował prototyp współczesnego komputera. Z czasem Lord Babbage porzucił budowę maszyny różnicowej gdy tylko wpadł na pomysł innej, bardziej zaawansowanej, którą nazwał maszyną analityczną. Po ponad 150 latach od narodzin tej koncepcji zespół naukowców z Londyńskiego Muzeum Nauki w końcu zbudował według oryginalnych planów jedną z pierwszych maszyn różnicowych Babbage’a. Urządzenie to wykonało pierwszą serię obliczeń na początku lat 1990 i dało wyniki z dokładnością do 31 cyfr, co daleko wykracza poza dokładność zwykłego, kieszonkowego kalkulatora. Termin steampunk wymyślili autorzy SF, szukający określenia na nową literacką modę, jaka pojawiła się w latach 70. I 80. W anglosaskiej fantastyce. Na fali zainteresowania epoką wiktoriańską powstał OWY nurt literatury SF, która zamiast fascynacji połączeń człowieka i maszyny, zaczęli umieszczać swoje powieści w klimacie właściwym dla wiktoriańskiej Anglii, wieku pary i nowych zdobyczy techniki umożliwiającym Skok cywilizacyjny. Steampunk szczególnie upodobali sobie pisarza amerykańscy to fenomen amerykański, osadzony najczęściej w angielskim Londynie, który z kolei , którzy swoje powieści najchętniej osadzali w klimacie wiktoriańskiego Londynu. Londyn stał się jednym z tych punktów zwrotnych w historii człowieka, gdzie wszystko może się zdarzyć, punktem zwrotnym także dla samej fantastyki naukowej. Było to miasto nauki, przemysłu i technologii, w którym współczesny świat dopiero się rodził, a zarazem – klaustrofobiczna metropolia koszmarów, z brudem i nędzą jako ceną za postęp”.