Teraźniejszość jest fatalna. Imperium rządzące na północy jedynego, wielkiego kontynentu Hafardine jest brutalne i skorumpowane. Jego armie uczyniły z sąsiadujących z nim ludów swoich poddanych, jego gospodarka opiera się na niewolnictwie, zaś arystokraci łupią prowincje udając, że nimi zarządzają. Na zachód od Imperium znajdują się wyspy, których każdy mieszkaniec jest albo piratem albo niewolnikiem. Po drugiej stronie przesmyku, na południu, osiadły stale się zwalczające i żyjące w nędzy plemiona barbarzyńców, które jednoczy jedynie nienawiść do miast i zamieszkujących je ludzi.