Czy można sobie wyobrazić ludzką wspólnotę, która nie rości sobie prawa do tożsamości - bycia Amerykaninem, muzułmaninem, komunistą? W jaki sposób wspólnota może być uformowana z jednostek, które odrzucają kryteria przynależności? Od świętego Tomasza do reklamy rajstop; od Talmudu do Tiananmen; od Dostojewskiego do Bartleby'ego, Kafki i Roberta Walsera, Agamben tropi pojedynczą subiektywność, która rodzi się we współczesnym świecie i kształtuje nadchodzącą rzeczywistość. Rozwijając koncept wspólnoty i społeczne implikacje swej myśli filozoficznej, autor poszukuje nowego fundamentu dla etyki, ugruntowanej poza subiektywnością, ideologią oraz pojęciami dobra i zła. Wspólnota, która nadchodzi to współczesna, twórcza odpowiedź na prace Heideggera, Wittgensteina, Blanchota, Jean-Luca Nancy'ego, a także, bardziej historycznie,Platona, Spinozy oraz średniowiecznych badaczy i teoretyków Pisma Świętego. [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: