Niepublikowane opowiadanie Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, odnalezione w archiwum pisarza! Tekst miał być początkowo - jak wynika z rozpoczynającego rękopis planu oraz pochodzących z 2000 roku zapisków autora w Dzienniku pisanym nocą - jedną z trzech części literackiej serii. Tekst, opowiadający o krwawej masakrze w Srebrenicy w 1995 roku, wspominanej przez serbskiego porucznika, ukrywającego się przed trybunałem w Hadze na europejskich cmentarzach, powstał najprawdopodobniej tuż przed śmiercią Herlinga-Grudzińskiego. Wersję do publikacji opracował i opatrzył komentarzem Zdzisław Kudelski.
Można przypuszczać, że opowiadanie Wędrowiec cmentarny powstało z porażającej świadomości pisarza, że okrutne rzezie, czystki etniczne, bestialskie mordy wcale nie należą do odległej przeszłości. Wystarczy aby powstały odpowiednie warunki, a znów się powtórzą, choćby w sercu Europy, jak w Srebrenicy, gdzie Serbowie mordowali swoich bośniackich sąsiadów. Ponieważ zło, zdaniem Herlinga, jest nieusuwalną częścią ludzkiej natury i każdy z nas w sprzyjającej sytuacji, każdy tzw. przyzwoity człowiek może stać się bestią. Świadomość tego nie oznacza kapitulacji, przeciwnie - jest częścią gorzkiej i pozbawionej złudzeń wiedzy o naturze człowieczej. Rękopis opowiadania Wędrowiec cmentarny znalazłem razem żoną pisarza Lidią Herling-Croce w marcu 2002 roku, podczas porządkowania archiwum autora. Był zapisany na 95 stronach kalendarza na 2000 rok. Opowiadanie poprzedzały naszkicowane na jednej stronie dwa plany zamierzonego cyklu:
- Umarli i zabici
- Proces zbrodniarza
- Choroba zbrodniarza [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: