"Lilin wtopiła się w Archera i jęcząc, dawała mu się pochłaniać. Smakował czekoladą i mężczyzną. Najpiękniejszy smak jaki pamiętała. A zapach - boże, pachniał cudownie. Testosteron, trociny z placu budowy, sosny i świeże powietrze..."
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: