Książka idelanie wpasowała się w mój gust, chwyciła za serce... Były zły smutku, radości. Był śmiech. Bo taka była książka - o radości, przyjaźni, śmierci, dosłownie o życiu… „ P.S. Kocham Cię” polecam wszystkim
Przed minutą skończyłam czytać książkę. Jako pierwszy obejrzałam film i nie znając treści książki, zakochałam się w nim. Uważam, że jest przepiękny, a Hilary i Gerard świetnie zagrali swoje role. Ale nie o filmie mówię. Bardzo rzadko się wzruszam czytając albo oglądając jakiś film. "P.S Kocham cię" to trzecia książka przy której autentycznie w niektórych momentach leciały mi łzy. Według mnie jest niesamowita. Prócz wzruszających scen, pojawiają się zabawne momenty przy których można się pośmiać. Polecam przeczytać. Mnie urzekła.
Czytałam ebook. Różni się nieco od filmu, posiada literówki. Więcej emocji wzbudził we mnie film i jeśli dostrzegałam jakieś różnice między filmem a książką, to oceniałam je niestety na korzyść filmu, ale to może dlatego że lubię Gerarda Butlera i Hilary Swank Książkę przeczytałam, ale jakoś czuję, że szybko o niej zapomnę, mimo że koleżankom się podobała i kilka razy mi ją polecały. Za to do filmu na pewno wrócę, bo zawsze doprowadza mnie do łez (ale do śmiechu też momentami).
Czyta się szybko.
"PS Kocham Cię" to powieść napisana z humorem, pomimo ciężkiego tematu, jakim jest utrata ukochanej osoby i próba dalszego życia bez niej. Podobało mi się to połączenie. Czytając opinie innych użytkowników, trafiałam na słowa pełna wzruszeń, wyciskacz łez itp. itd. Ale mnie aż tak wcale nie wzruszyła, zapewne dlatego że mnie trudno wzruszyć Nie mniej powieść bardzo dobra i warta polecenia.
Książka dobra, ale nie porwała mnie szczerze powiedziawszy, trochę mnie nawet męczyła. A denerwowały mnie właśnie błędy w książce, zjadane słowa i inne. Ech.
Dodano: 08 VIII 2010, 17:21:46 (ponad 14 lat temu)
00
dotychczas nie spotkałam się z tyloma błędami (typu zjadanie 'nie' i innych słów, zła odmiana, itp.) w jednej książce. ale da się przymknąć oko : )
dobra i lekka.