Rory jest artystką, tak jak jej tata. To on nauczył ją widzenia światła, koloru, perspektywy i kształtu. Dawał jej lekcje rysunku, a teraz dał jej... lekcję życia. Wystarczyło tylko, że zasnęłam na parę godzin, a on sobie poszedł.... I Rory poczuła sie zagubiona. Tak bardzo, że przestała malować - w jednej chwili jakby zapomniała wszystko to, co było jej światem, jej dumą... [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: