"Kiedy w 1977 roku - pisze we Wstępie do tej książki Henri Amet - zostałem mianowany egzorcystą, rozmawiałem o tym z moim lekarzem. Wykrzyknął: 'Nie jesteśmy przecież w średniowieczu!'. Ten okrzyk, dziś tak powszechny, to przejaw niezrozumienia, sprzeciwu. Jak można pod koniec XX wieku jeszcze być egzorcystą? Jak można, mimo postępu nauk humanistycznych i teologii, wciąż mówić, że diabeł istnieje?".
Jezuita Henri Amet w latach 1997-2006 był egzorcystą diecezji w Lyonie. W tym czasie udzielił kilku tysięcy porad, spotkał ponad 2000 osób, które były pod wpływem złego ducha albo też uważały, że są ofiarami duchów czy istot niewidzialnych. Bywały i takie, o czym wspomina ojciec Amet, na które, ktoś rzucić miał urok. Niniejsza książka przywołuje najciekawsze z 'przypadków', będąc jednocześnie świadectwem, że diabeł nie tylko istnieje, ale ma się coraz lepiej... [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: