Siedząc na wysokim kuchennym stołku, z łokciami na stole i brodą wspartą na rękach, Janeczka z głębokim niesmakiem patrzyła na brata. Potępienie i nagana wyraźnie malowały się w jej wielkich niebieskich oczach i wzgardliwym grymasem wykrzywiały twarz. Pawełek przegrał zakład z całą klasą, kompromitując się straszliwie. Wyjawił właśnie siostrze swoją klęskę i teraz posępnie i bez apetytu wylizywał salaterkę po kisielu, samotnie kończąc obiad, na który spóźnił się na skutek dodatkowych zajęć w szkole...
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: