"Dla Ciebie zawsze pozostanę tą, która chętnie przesypia się z chłopakami. Żywym bumerangiem, który można rzucić, a on zawsze pojawi się z powrotem na następny weekend obłapki."
Dodał: Madeleine89
Dodano: 25 VI 2011 (ponad 14 lat temu)
00
"- Ale ta dziewczyna...
- To nie o nią chodzi. Przysięgam.
- No to po coś urządził to całe przedstawienie?
- Nic nie rozumiesz. Czuję się rozdarty.
- Czy ona jest ładna?
- Gdyby mi na tobie tak piekielnie nie zależało, wszystko byłoby dużo prostsze.
- Czy jest ładna?
- Tak.
- Wyszłam na.. – Nie dokończyła zdania.
- Nie bądź śmieszna.
- Czyżby?
- Słuchaj, po raz pierwszy w życiu staram się zachować uczciwie. Nie mam nic na swoje wytłumaczenie. W porządku, gdybym spotkał tę dziewczynę jutro, mógłbym powiedzieć: kocham Alison, ona kocha mnie, nic z tego. Ale spotkałem ją dwa tygodnie temu. I jeszcze spotkam.
- I nie kochasz Alison. – Odwróciła głowę. – Czy raczej kochasz mnie tylko dopóty, dopóki nie zobaczysz lepszej dupy.
- Nie bądź wulgarna.
- Jestem wulgarna, mówię wulgarnie, myślę wulgarnie! – Zaczerpnęła powietrza. - No to co teraz? Kłaniam się pięknie i znikam?
- Naprawdę wolałbym być mniej skomplikowany...
- Skomplikowany! – Parsknęła śmiechem.
- Nie być takim egoistą.
- To już bliższe prawdy.
- Opowiedziałem ci to, bo chciałem, żebyś wiedziała jaki jestem.
- Wiem, jaki jesteś.
- Gdybyś wiedziała od początku, wcale nie chciałabyś mnie znać.
- Wiem, jaki jesteś!"
Dodał: Madeleine89
Dodano: 25 VI 2011 (ponad 14 lat temu)
00
"W odpowiedzi napisałem, że oczekiwałem tego listu i że jest oczywiście zupełnie wolna. Ale potem podarłem kartkę. Wiedziałem, że najbardziej zaboli ją moje milczenie, a ja naprawdę chciałem ją zranić."
Dodał: Madeleine89
Dodano: 25 VI 2011 (ponad 14 lat temu)
00
"Kocham Cię, a ponieważ Ty nigdy nie kochałeś nikogo, poza sobą, nie wiesz nawet, co to słowo znaczy. Przez cały ostatni tydzień usiłowałam Ci to uprzytomnić. Teraz chcę Ci tylko powiedzieć, żebyś – kiedy się zakochasz – przypomniał sobie dzisiejszy dzień. Żebyś przypomniał sobie, jak pocałowałam Cię i wyszłam z pokoju. A idąc ulicą ani razu się nie obejrzałam. Kocham Cię. Kocham Cię tak bardzo, że nigdy nie przestanę nienawidzić Cię za dzisiejszy dzień."
Dodał: Madeleine89
Dodano: 25 VI 2011 (ponad 14 lat temu)
00
"-A gdybym ci powiedziała, że będę czekać? To znaczy..myślę, że mogłabym na ciebie czekać.
- Wiem.
- Zawsze odpowiadasz: ‘ wiem’. Ale to żadna odpowiedź.
- Wiem. A gdybym powiedział: tak, czekaj, za rok będę wiedział. I ty byś czekała i czekała.
- Nie szkodzi.
- Zwariowałaś. Co byś powiedziała o człowieku, który posłałby dziewczynę do klasztoru, żeby czekała, aż będzie gotów się z nią ożenić, a potem oświadczył jej, że się rozmyślił? To by było to samo. Musimy być wolni. Nie mamy wyboru.(...) To będzie coś w rodzaju próby. Zobaczymy, czy bardzo będziemy za sobą tęsknić.
- Wiem, jak to jest, kiedy ktoś odjeżdża. Tydzień piekła, potem przez tydzień przykro, potem zaczyna się zapominać, potem wydaje się, że to się nigdy nie zdarzyło, że zdarzyło się komuś innemu i człowiek wzrusza ramionami. I mówi sobie, takie jest życie, tak to już musi być. Mówi same głupie rzeczy. Jakby czegoś na zawsze nie utracił.
- Nie zapomnę. Nigdy nie zapomnę.
- Zapomnisz. I ja także.
- Musimy tylko dalej żyć. Choćby to było nie wiem jak smutne.
-Wydaj się, że ty nie wiesz, co to smutek.."
Dodał: Madeleine89
Dodano: 25 VI 2011 (ponad 14 lat temu)
00
"Nie chciałabym ci sprawić bólu, a im bardziej ciebie...chcę, tym bardziej mogę cię zranić.
I nie chce przez ciebie cierpieć, a im bardziej nie będziesz mnie chciał, tym bardziej będę cierpiała."
Dodał: Madeleine89
Dodano: 25 VI 2011 (ponad 14 lat temu)