Kto z nas zwraca uwagę na milczącą przedstawicielką marginesu społecznego, która w supermarkecie skanuje kody kreskowe za marne grosze i prawie nigdy nie słyszy słowa „dziękuję”? Znalazła się jednak kasjerka, na którą zwrócone są wszystkie oczy. Nazywa się Anna Sam i pracowała w jednym z francuskich supermarketów przez prawie 10 lat, uśmiechając się do klientów, którzy odwzajemniali jej się traktowaniem obraźliwym i lekceważącym. Była świadkiem ich rozmaitych zachowań, od wstrętnych do lubieżnych – wpychali się bez kolejki, oszukiwali, kradli, narzekali, a czasem nawet między stoiskiem z mięsem a ladą z serami, ukradkiem się obściskiwali. Znosiła zadufanych w sobie menedżerów, obserwujących pracowników zza weneckiego lustra, zarobki w wysokości 850 euro miesięcznie oraz obowiązkowy okropny mundurek. Często żartowała z innymi dziewczynami z kasy, że ktoś powinien napisać książkę o ich ciężkim losie. [edytuj opis]
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: