Dwie słynne nowele "Florville i Courval, czyli Fatalizm" oraz "Eugenia de Franval" autorstwa pisarza, którego za życia i przez cały wiek XIX uznawano za perwersyjnego szleńca opętanego manią zła. Wnikliwe studium psychologiczne, ukazujące tragizm losów człowieka uwikłanego w konflikt między nieokiełznanymi własnymi namiętnościami a wskazaniami przyjętego w społeczeństwie systemu norm etycznych i moralnych. [edytuj opis]
"Zbrodnie miłości", czyli dwa opowiadania, w których miłość i zbrodnia są jak siostry.
Pierwsze opowiadanie, "Florville i Courval", zaczeło się spokojnie, mdło i nudnie. Pan Courval zamierza się ożenić z Panią Florville, ale ta nalega, by najpierw wysłuchał opowieści o jej przeszłości i wtedy zadecydował, czy faktycznie chce mieć za żonę takiego "potwora". Mdło.
Florville opowiada swoją historię, dość nużącą jak dla mnie. Nie ma się czemu dziwić, gdyż urodzenie dziecka w wieku szesnastu lat, dziś już nikogo nie dziwi i nie szokuje. Historia ta zapowiada się jednak na nudny monolog i w tym momencie przerywam czytanie książki...
Wróciłam do niej po kilkunastu dniach. Nie dlatego, że mnie ciekawiło co dalej, ale z wyrzutów sumienia: jak można zostawić około stu sześćdziesięcio lekturę bez dodatkowej szansy? Ze względu na małą ilość stron postanowiłam, że dokończę, skoro zaczęłam.
Historia Florville nabrała dla mnie znaczenia w momencie, kiedy zjawił się syn Courvala, opowiadając o swoim życiu, które wiódł po opuszczeniu ojca... Przyznam, nie przewidziałam, takiego zwrotu akcji, mimo że spotykam się z takimi powieściami, gdzie fabuła jest przwidywalna, niezależnie od tego, jak bardzo skomplikowana.
Drugą nowelę, "Eugenia de Franval", przeczytałam jednym tchnieniem, napędzonym poprzednią opowieścią. Mniejsze zaskoczenie, mniej skomplikowane, w zakończenie... no coż... spodziewane i mało prawdopodobne w odniesieniu do całości. Tak, jakby autor chciał pokazać, że źli bohaterowie, którzy są naprawdę podli i do końca będą wcielać swoje plany w życie, nagle uświadamiali sobie bezsensowne swoje czyny, po czym umierają. Bez jaj, to już nie przejdzie.
Zatem oceniam książkę w połowie na dobrą, w połowie na beznadziejną
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: