Dodano: 25 V 2013, 19:05:55 (ponad 12 lat temu)
Zakończenie jest dość kontrowersyjne. Na początku poczułam gniew na Stephena Kinga, że najpierw zainteresował mnie nagłą śmiercią Colorado Kida i kiedy coraz bardziej zbliżałam się do zakończenia, i miałam nadzieję na poznanie odpowiedzi zagadki- sprawa została niewyjaśniona. Myślę, że większość czytelników tej książki ma podobne odczucia jak ja, oraz Stephanie- bohaterka książki, będąca młodą praktykantką dziennikarstwa. Ale teraz myślę, że Pan King dobrze zrobił, że nie zakończył tej historii. Ludzie przyzwyczajeni są do filmowych zakończeń (albo się kończy dobrze, albo źle). Chociaż w przypadku tej książki dotyczy się to bardziej wyjaśnienia zagadkowej śmierci człowieka na plaży. Co prawda dalej mam mieszane uczucia odnośnie zakończenia, jestem bardziej do niego przekonana. Pan King wykazał się dużą odwagą dając takie nietypowe, nic nie wyjaśniające zakończenie. Oczywiście nie znaczy to, że było to zaplanowane, gdyż jak sam mówi, jego książki żyją własnym życiem, a on zaledwie przenosi ich treść na papier i nie panuje nad przebiegiem akcji. W istocie powstało ciekawe opowiadanie, które otworzy Twoją wyobraźnię czytelniku i karze Ci samemu pomyśleć nad tym co się właściwie stało mężczyzny zwanym Colorado Kid.