Cytaty z książek Scott Westerfeld

"Maddy zakończyła wiadomość słowami: Dołącz do nas. I jeśli zobaczysz mojego syna, powiedz mu, że go kocham"
Dodał: Talia11 Dodano: 21 XII 2013 (ponad 11 lat temu)
0 0


"Ponownie poczuła sól, a potem gorąco na policzkach. Uniosła ręce, nie wierząc w to, co czuje, póki nie ujrzała własnych palców błyszczących w blasku gwiazd.
Wyjątkowi nigdy nie płakali, lecz z jej oczu w końcu popłynęły łzy."
Dodał: Talia11 Dodano: 21 XII 2013 (ponad 11 lat temu)
0 0


"Obracała się gorączkowo, wodząc wściekłym wzrokiem po czterech morderczo znajomych ścianach, po raz milionowy próbując znaleźć jakąkolwiek słabość, szukając drogi ucieczki..."
Dodał: Talia11 Dodano: 21 XII 2013 (ponad 11 lat temu)
0 0


"Tally Youngblood, najsłynniejsza szesnastoletnia psychopatka świata. Obrazy jej śmiercionośnego ciała pokazywano ze szczegółami we wszystkich wiadomościach."
Dodał: Talia11 Dodano: 21 XII 2013 (ponad 11 lat temu)
0 0


"- Na pewno to na nią zadziała?
- Jak dotąd działało.
- Ale ona jest chyba, no wiesz, jakimś superdziwolągiem.
Tally przełknęła ślinę.Oczywiście, że była."
Dodał: Talia11 Dodano: 21 XII 2013 (ponad 11 lat temu)
0 0


"Czekała zatem w ciemności, zmagając się ze sobą."
Dodał: Talia11 Dodano: 21 XII 2013 (ponad 11 lat temu)
0 0


"Raz po raz tłumiła ataki gniewu, zaciskając pięści tak mocno, iż miała wrażenie, że pękają jej palce. Czuła się bezradna jak wtedy, gdy Zane leżał przed nią i umierał.
Nie mogła sobie pozwolić na kolejną przegraną. Nie tym razem, kiedy stawka była przyszłość."
Dodał: Talia11 Dodano: 21 XII 2013 (ponad 11 lat temu)
0 0


"Na jak długo mogą ją zamknąć za atak na własne miasto, przypadkowe zniszczenie sił zbrojnych i doprowadzenie do wojny?"
Dodał: Talia11 Dodano: 21 XII 2013 (ponad 11 lat temu)
0 0


"Niebezpieczeństwo nie miało już znaczenia. Nic go nie miało.
Teraz była naprawdę Wyjątkowa."
Dodał: Talia11 Dodano: 21 XII 2013 (ponad 11 lat temu)
0 0


"To wszytko jej wina. To ona namówiła go na ucieczkę, by stał się tym, kim sama chciała. Ona krążyła po mieście, zamiast nad nim czuwać. Ona zapoczątkowała wojnę, która go zniszczyła. Oto ostateczna cena, jaką przyszło jej zapłacić za jej ogromne ego."
Dodał: Talia11 Dodano: 21 XII 2013 (ponad 11 lat temu)
0 0


"Tally powoli dotknęła jego ręki. Cudownie wrażliwe opuszki powiedziały, że ciało Zane'a jest zimniejsze, niż być powinno."
Dodał: Talia11 Dodano: 21 XII 2013 (ponad 11 lat temu)
0 0


"Na zewnątrz wciąż płonęły ognie, szyderczo piękne na tle ciemnego, idealnego nieba. I tego właśnie nikt nie pojmował - że świat jest zbyt pyszny i piękny, by zabrakło w nim Zane'a"
Dodał: Talia11 Dodano: 21 XII 2013 (ponad 11 lat temu)
0 0


"Nie widzieli, jak idiotyczna naprawdę jest śmierć, jak totalnie bezsensowna."
Dodał: Talia11 Dodano: 21 XII 2013 (ponad 11 lat temu)
0 0


"Tym razem nie miała podorędziu granatów ani mazi z głodnych nano. Była sama, z gołymi rękami przeciwko wojskowej maszynie. Jeśli jednak naprawdę to przez nią wybuchła wojna, musiała spróbować."
Dodał: Talia11 Dodano: 21 XII 2013 (ponad 11 lat temu)
0 0


"Znów wyjrzała na płonący ratusz i westchnęła.
Już za późno, by uciec, za późno na cokolwiek prócz prawdy."
Dodał: Talia11 Dodano: 21 XII 2013 (ponad 11 lat temu)
0 0


"Przepychała się z pokoju do pokoju, próbując rozpoznać twarze i nie dać się zdekoncentrować tym wielkim, ślicznym oczom i świadomości, że jest tu obca. Z każdą sekundą czuła się coraz brzydsza, a fakt, że wszyscy się z niej śmiali, jeszcze pogarszał sprawę."
Dodał: Talia11 Dodano: 17 XII 2013 (ponad 11 lat temu)
0 0


"Blizna, którą stworzyli razem, zniknęła.
– Co ty tu robisz, Tally?
– Po prostu... – zająknęła się. Teraz, gdy go znalazła, nie wiedziała, co powiedzieć.
Wszystkie wyobrażone rozmowy zniknęły w otchłani owych wielkich, pięknych oczu.
– Musiałam sprawdzić, czy wciąż jesteśmy... – Wyciągnęła prawą rękę dłonią do góry. Warstewka potu i brudu podkreślała wszystkie linie oraz bliznę przecinającą skórę.
Gdy tylko znalazła się na zewnątrz, pod nocnym, czarnym jak węgiel niebem, natychmiast poczuła się lepiej. Może plan, który obmyśliła, nie należał do najmądrzejszych, ale wszystko było lepsze niż kolejna bezsenna noc w łóżku i użalanie się nad sobą.
Na znajomej zarośniętej ścieżce prowadzącej nad wodę łatwo było wyobrazić sobie, że Peris stąpa bezszelestnie tuż za nią, tłumiąc śmiech, gotów do kolnej nocy szpiegowania nowych ślicznych. Razem. Tally i Peris wymyślili, jak oszukać centralę domu, gdy mieli dwanaście lat.
Wtedy trzymiesięczna różnica wieku wydawała się kompletnie pozbawiona znaczenia.
– Przyjaciele na zawsze – szepnęła Tally, przesuwając palcem po niewielkiej bliźnie na prawej dłoni."
Dodał: Talia11 Dodano: 17 XII 2013 (ponad 11 lat temu)
0 0


< 1 2 
Wszystkich cytatów: 37

Informacje

Cytaty są wyświetlane od tych, które mają najwięcej plusów.

Nad każdym cytatem wyświetlany jest tytuł książki z której pochodzi dany cytat.