Erica od zawsze planowała, że zostanie malarką, ale jak mawia: "przeziębienie w środku lata zmieniło moje życie na zawsze".Było to w czerwcu 1982 roku. Kiedy kupowała w sklepie chusteczki i lekarstwo na kaszel, otrzymała w prezencie romans Harlequina. Nie czytała romansów od wieków, ale gdy raz zaczęła - nie potrafiła już przestać. Przez nastepne sześć miesięcy przeczytała wszystkie romanse, jakie tylko mogła zdobyć. Zdecydowała także, że sama spróbuje coś napisać.I gdy zaczęła pisać - wiedziała, że znalazła swoje prawdziwe powołanie.
Erica i jej zajmujący się reklamą mąż, ktorego opisuje jako mężczyznę dowcipnego i przystojnego, mieszkają wraz z dwoma synami pod Nowym Orleanem w stanie Luizjana.
Erica twierdzi, że obecne zajęcie - pisanie książek - i dom na południu USA były jej przeznaczone. Gdy ze swoim chłopakiem, a obecnie mężem, przyjechali z Illinois do Nowego Orleanu, aby obejrzeć wystawę w Muzeum Sztuki, kolejka do kasy była tak ogromna, że zamiast cały dzień w niej czekać, postanowili obejrzeć miasto - i tak zakochali się na zabój w Nowym Orleanie. [edytuj opis]
Przyznam się, że książka naprawdę emocjonująca. Wciągnęła mnie :) Pochłonęłam ją w jeden dzień. Nie mogłam się oderwać. Pomysł ciekawy, od pewnego momentu przewidywalny, ale książka naprawdę świetna :)
Autorki do tej pory nie kojarzyłam, ale chętnie...
Dodał: Tahti Dodano: 18 IX 2009, 21:59:40 (ponad 15 lat temu)