"Nie słyszał nigdy o kobietach, które by gwałt przerobiły, które żyły potem normalnie, które zapomniały. Każde przestępstwo przeciw życiu i zdrowiu zostawia ślad, ale gwałt, ta najbrutalniejsza ingerencja w człowieka, naruszenie każdego poziomu jego prywatności i wolności, sprowadzenie do kawałka ciepłego mięsa, w który ktoś może wepchnąć swojego kutasa, to było jak wypalanie znamienia. Nie wypalenie, tylko wypalanie. Echo tego wydarzenia wracało do ofiar nie raz na jakiś czas, nie czasami, lecz bez przerwy. Ciągle ktoś trzymał kij z rozgrzanym kawałkiem żelastwa i przykładał do ich duszy. Można się przyzwyczaić, ale nie sposób nie czuć."
Dodał: Miravelle
Dodano: 04 VIII 2016 (ponad 8 lat temu)
"Prokurator Teodor Szacki pomyślał, że jego zaginiona córka była chyba nadmiernie uprzejma, nazywając go gniewnym. Gniew brzmiał szlachetnie i dostojnie, a on chyba po porostu bardzo łatwo się wkurwiał. Nie brzmiało to może tak ładnie, ale znacznie bardziej oddawało stan emocji Szackiego na przykład teraz."
Dodał: Miravelle
Dodano: 04 VIII 2016 (ponad 8 lat temu)
"Poczuł się jeszcze bardziej zmęczony na myśl o tym całym czasie, który przelatywał mu przez place. Stanie w korkach, tysiące pustych godzin w sądzie, bezsensowne dziury w pracy, kiedy mógł najwyżej układać pasjansa, czekanie na coś, czekanie na kogoś, czekanie na czekanie. Czekanie jako wymówka, żeby absolutnie nic nie robić. Czekanie jako najbardziej męcząca profesja tego świata"
Dodał: VanillaEssa
Dodano: 19 VIII 2016 (ponad 8 lat temu)
"Wahał się. Wyobraził sobie Szarejnę i Poniewasza, którzy właśnie siedzą przy radiu i podnoszą ręce w geście tryumfu albo przybijają piątkę lub robią żółwika czy jak tam teraz gimbaza wyraża radość."
Dodał: Miravelle
Dodano: 04 VIII 2016 (ponad 8 lat temu)
"Uczciwość i sprawiedliwość to dwie różne rzeczy. Nie oczekujemy od szeryfa szczerości i przyznawania się do błędów. Oczekujemy bezpieczeństwa. Niezłomności w tym, żeby zapewnić porządek, żeby zło zostało ukarane, a dobro nagrodzone, żeby świat stawał się lepszy."
Dodał: Miravelle
Dodano: 04 VIII 2016 (ponad 8 lat temu)
"Szacki wszystko zauważał bardziej, każdy detal. Jakby chciał się nasycić, zanim pożegna się ze światem małych, śmiesznych rzeczy, których normalnie nie zauważamy, bo jesteśmy zbyt zaaferowani, zbyt poirytowani albo zbyt odkładający na później."
Dodał: Miravelle
Dodano: 04 VIII 2016 (ponad 8 lat temu)
"Szacki był pewien, że Klejnocki właśnie widzi przed oczami nową narzeczoną. Biegnie do niego w lnianej koszuli i z daleka widać, że jej staropolska, jurna dusza nie akceptuje stanika."
Dodał: Miravelle
Dodano: 04 VIII 2016 (ponad 8 lat temu)
"Przestało padać, podniosła się lekka mgiełka i boczna uliczka Emilii Plater zamieniła się w marzenie fotografa, przygotowującego album o warmińskiej melancholii."
Dodał: Miravelle
Dodano: 04 VIII 2016 (ponad 8 lat temu)
"(...) Ponieważ więź między rodzeństwem należy do najsilniejszych i nierozerwalnych. Małżonkowie to obcy sobie ludzie, którzy postanowili spędzić razem życie. Ważne, ale nie aż tak. Dzieci w naturalny sposób muszą oderwać się od swoich rodziców, żeby móc zostać prawdziwymi ludźmi. A rodzice muszą pozwolić im zerwać tę więź, która przecież kiedyś wydawała się fundamentem ich istnienia."
Dodał: Miravelle
Dodano: 04 VIII 2016 (ponad 8 lat temu)
"Nawet jeśli faktycznie określał go gniew, skłonny był się z tym zgodzić, to drugim filarem prokuratora Teodora Szackiego był smutek przemijania. Pielęgnował go u siebie jak piękną, rzadką i wymagającą nieustającej opieki roślinę. Odkąd pamiętał od najmłodszych lat. Wygląda na to, że przekazał córce gen tego jedynego w swoim rodzaju, nigdy nieznikającego do końca smutku."
Dodał: Miravelle
Dodano: 04 VIII 2016 (ponad 8 lat temu)
"- Naukowa prawda wykuwa się w ogniu eksperymentów - powiedział niskim głosem Frankenstein. - A stoją za nią nie papier i ołówek, tylko rozżarzone węgle, miech i siła kowala.
- I siła umysłu, rzecz jasna - uzupełniła Jagiełło (...)."
Dodał: Miravelle
Dodano: 04 VIII 2016 (ponad 8 lat temu)