Wojciech Eichelberger - (właśc. Tadeusz Wojciech Eichelberger) urodził się w 1944 roku w Warszawie[potrzebne źródło], skończył tam liceum im. Stefana Batorego, absolwent psychologii Uniwersytetu Warszawskiego. Psycholog, psychoterapeuta (od 1968 r.), pisarz.
Po studiach przez trzy lata pracował w placówkach lecznictwa psychiatrycznego, m.in. w eksperymentalnym Oddziale Leczenia Odwykowego. W 1970 podjął kilkuletnie studia doktoranckie w Instytucie Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego, zakończone absolutorium. W latach 1972-1973 uczestniczył w przygotowaniach do programu środowiskowej terapii schizofrenii Synapsis, a w roku 1973 współtworzył nowatorski Oddział Terapii i Rozwoju Osobowości - OTIRO, w którym pracował do roku 1978. W 1978 roku współzałożyciel Laboratorium Psychoedukacji w Warszawie pierwszej w Polsce placówki psychoterapii, treningu i szkolenia. Stypendysta Instytutu Psychoterapii Gestalt w Los Angeles (1976) i Zen Center of Rochester (1980).
Współtwórca i dyrektor Instytutu Psychoimmunologii (IPSI) założonego w 2004 w Warszawie. W swoich projektach szkoleniowych i terapeutycznych odwołuje się do koncepcji terapii integralnej, która oprócz psychiki bierze pod uwagę ciało, energię i duchowość człowieka.
W latach 1980-1981 pracownik i działacz ruchu Oświaty Niezależnej. W latach 1981-1985 współzałożyciel i działacz podziemnego Komitetu Oporu Społecznego i członek redakcji pisma KOS.
Autor książek i artykułów z dziedziny psychologii. Jest autorem felietonów i esejów m.in. w Zwierciadle, Twoim Stylu, Wysokich Obcasach, Gazecie Wyborczej, Charakterach, Polityce, Więzi, Życiu Duchowym, Pulsie Biznesu.
Współpracował przy tworzeniu programów telewizyjnych popularyzujących wiedzę psychologiczną, m.in prowadził w latach 1997 - 1999 program Okna w TVP2, oraz takie programy jak Być tutaj, Nocny Stróż.
Znany z żarliwej obrony swego kolegi Andrzeja Samsona przed zarzutami medialnymi o molestowanie nieletnich.
"Przecież w głębi serca tęsknimy właśnie za tym, abyśmy mogli śmiało kochać, cieszyć się, wzruszać, płakać, szaleć, walczyć, wolni od wszelkich stereotypów i strategii przetrwania, abyśmy mogli w zgodzie z okolicznościami pozwalać sobie na słabość i czułość, a także na słuszny gniew, zdecydowanie i siłę (...)."
Dodał: veelvraat
Dodano: 10 IV 2012 (ponad 13 lat temu)