Stephanie Bond dorastała na farmie tytoniu w Kentucky, gdzie książki były jej główną formą rozrywki. "Nie było żadnych księgarnii w moim małym rodzinnym mieście, ani biblioteki publicznej. Moja szkoła miała małą bibliotekę, którą dość szybko wyczerpałam. Ale byłam szczęśliwa, że ciocia, która mieszka obecnie w innym kraju, dzielła moją miłość do książek. Kiedy co roku odwiedzała nas, przywoziła mi torby pełne książek. Byłam w niebie".