"- Skąd biorą się słowa? Czemu nagle p o j a w i a j ą się w mojej głowie?
- Może cały czas buzują gdzieś pod powierzchnią, a sens nadają im dopiero doświadczenia?"
Dodał: Miravelle
Dodano: 16 VI 2017 (ponad 8 lat temu)
"Nagle głośniki eksplodują nową falą, muzyka pulsuje, a jej rytm dyktuje moje bicie serca – i jej serca również. Ja to wiem, ona to wie. Pewnie moglibyśmy rozdzielić się w tej chwili i to byłby koniec. Spoglądam na nią, ona też patrzy mi w oczy i staje się jasne, że obydwoje czujemy to samo – czystą ekscytację, czystą radość z tu i teraz."
Dodał: Miravelle
Dodano: 16 VI 2017 (ponad 8 lat temu)
"Kiedy moje życie stało się tak cudowne? Gdy zgodziłam się zostać pięciominutową dziewczyną Nicka czy gdy zrozumiałam, że „oziębłość” to kwestia wyboru?"
Dodał: Miravelle
Dodano: 16 VI 2017 (ponad 8 lat temu)
"- Chcesz nerkę? A może dwie? Bierz, Nick, są twoje – tylko napisz coś dla mnie. Pomogę ci z początkiem: chłopak spotyka dziwną dziewczynę w klubie punkowym i prosi, żeby została z nim przez pięć minut, dziewczyna całuje chłopaka, chłopak odwzajemnia pocałunek, poznają się bliżej – i czego się dowiadują?"
Dodał: Miravelle
Dodano: 16 VI 2017 (ponad 8 lat temu)
"Pieprzyć ją.
Wsiadła do taksówki i odjechała? Pieprzyć ją. Zrobiła mi zamęt w głowie? Pieprzyć ją. Nie wie, czego chce? Pieprzyć ją. Wciągnęła mnie w to gówno? Pieprzyć ją. Świetnie całuje? Pieprzyć ją. Przez nią mój ulubiony zespół przestał być ulubionym? Pieprzyć ją. Odeszła bez słowa pożegnania? Pieprzyć ją. Nawet nie zamachała? Pieprzyć ją. Narobiła mi nadziei? Pieprzyć ją. Razem z nadzieją zabrała moją kurtkę? Pieprzyć ją.
Sam się pieprz, Nick."
Dodał: Miravelle
Dodano: 16 VI 2017 (ponad 8 lat temu)
"Nie wiem czy mogę ją dotknąć. Czy pozwolić mojej dłoni opaść na jej ramię - może pięć centymetrów od mojego. Znów poczuć jej skórę. Sprawdzić, czy ten dotyk to przeszłość, czy może jeszcze inny czas."
Dodał: Miravelle
Dodano: 16 VI 2017 (ponad 8 lat temu)
"- Kim jest Jessie?
- To moje yugo.
- Twoje auto ma imię? Błagam, mam nadzieję, że nie jesteś jednym z tych kolesiów, którzy nadają imiona swoim penisom.
- Niestety jeszcze nie znalazłem dla mojego odpowiedniego przydomka. Pozostaje nieszczęśliwie bezimienny. - Chłopak patrzy na swoje krocze, po czym zerka na mnie. - Ale jeśli przyjdzie ci do głowy coś chwytliwego, daj znać. Myślałem o czymś egzotycznym, w stylu Julio."
Dodał: Miravelle
Dodano: 16 VI 2017 (ponad 8 lat temu)
"Siedzę na krawężniku. Jestem obecny tu i teraz. Przyjmuję chwilę taką, jaka jest. Z całą jej pustką. Przyjmuję to, jak się czuję, kim jestem, a kim nie."
Dodał: Miravelle
Dodano: 16 VI 2017 (ponad 8 lat temu)
"- Przestań kotku - Tal nachyla się nad nią, ale ona wciska się w siedzenie. Czuję, że Scot zaraz coś powie, ale go uprzedzam.
- Stary, kotek wlazł na płotek - mówię. - Spieprzaj z mojego samochodu."
Dodał: Miravelle
Dodano: 16 VI 2017 (ponad 8 lat temu)
"Prawdopodobnie ten cały mityczny Bóg już przy dziele stworzenia podzielił ludzi na trzy kategorie: Grupa A to atrakcyjne, naturalnie pociągające osobniki o wrodzonych zdolnościach interakcji; w Grupie B znajdują się indywidua, które potrzebują niewielkiej metamorfozy i krótkiej chwili na wynalezienie skutecznego sposobu na podryw; Grupa C to zbieranina biednych nieboraków (takich jak ja), którym Bóg powiedział na odchodnym Radźcie sobie sami. Tylko nie liczcie na wiele."
Dodał: Miravelle
Dodano: 16 VI 2017 (ponad 8 lat temu)
"Rozejrzyj się. Na świecie jest tyle zniszczenia. Co minutę, co sekundę pojawiają się nowe sprawy, o które można się martwić. Nie masz wrażenia, że nasz świat staje się coraz bardziej fragmentaryczny? Kiedyś wierzyłam, że im będę starsza, tym będę więcej rozumieć. Ale wiesz co? Z każdym rokiem życie staje się dla mnie coraz większą zagadką. Jest coraz bardziej złożone. Trudniejsze. Zamiast radzić sobie lepiej, wciąż widzę chaos. Kawałki rozbitego świata wszędzie. I nikt nie wie, co z nimi zrobić."
Dodał: Miravelle
Dodano: 16 VI 2017 (ponad 8 lat temu)
"- Jesteś głodna?
Przytyka dłoń do ust i patrzy przed siebie.
- Chce ci się pić?
Wygląda, jakby liczyła latarnie.
- Może masz ochotę na inny koncert?
Cisza. Po podłokietniku między nami turlają się bezwolne, pustynne suszki. Jak w westernie.
- Chcesz pooglądać całujące się zakonnice?
Czy ona na pewno mnie słyszy?
- Możemy też sprawdzić, czy E.T. nie ma ochoty na trójkąt.
W końcu spogląda na mnie. Nie uśmiecha się, ale kącik jej ust wyraźnie drgnął. A więc jest nadzieja.
- Nie - odpowiada. - Ale jestem ciekawa tych zakonnic."
Dodał: Miravelle
Dodano: 16 VI 2017 (ponad 8 lat temu)
"No bo wiesz, może miłość nie jest taka zero-jedynkowa. Kocha - nie kocha? To nie tak działa. Przecież są różne... poziomy miłości. A te wszystkie rzeczy, o których mówisz: słowa, oczekiwania i tak dalej, nie muszą wcale tej miłości przesłaniać. Może razem tworzą mapę, w której jest miejsce dla wszystkich elementów. Kiedy spojrzeć na nią z góry - rany, to dopiero jest efekt!"
Dodał: annie28
Dodano: 15 III 2016 (ponad 9 lat temu)