Niall Ferguson (ur. 1964 w Glasgow) uznawany za jednego z wybitniejszych historyków średniego pokolenia. Specjalizuje się w historii politycznej i gospodarczej czasów nowożytnych. Profesor historii Uniwersytetu Oksfordzkiego i Uniwersytetu Harvarda. Ceniony analityk stytuacji geopolitycznej świata. Stały współpracownik "Los Angeles Times", "Sunday Telegraph" oraz "Dziennika". Obecnie wykłada na New York University.
Ferguson jest też zwolennikiem i orędownikiem historii kontrafaktycznej, którą wykorzystuje do krytyki deterministycznych teorii dziejów, głównie marksizmu. Alternatywne scenariusze historyczne mają zilustrować tezę o znaczeniu przypadku, lub podejmowanych w kluczowych momentach decyzji dla takiego a nie innego przebiegu historii. Teorie te Ferguson zaprezentował w obszernym wstępie do redagowanej przez siebie książki Virtual History, 1997. Zamieścił w niej też swój esej Unia Europejska Kaisera: A gdyby Wielka Brytania nie przystąpiła do wojny w sierpniu 1914? (The Kaiser's European Union: What if Britain had "stood aside" in August 1914?).
Feguson jest autorem cenionych i popularnych prac historycznych o historii imperiów brytyjskiego i amerykańskiego - Empire (Imperium) 2003 i Colossus (Kolos) 2004. Wielokrotnie powracał do tematyki związanej z wybuchem I wojny światowej m. in w 1914: Why the World Went to War (1914: Dlaczego świat poszedł na wojnę), 2005.
W swej najnowszej książce War of the World: History's Age of Hatred, 1914-1989 (Wojna Światowa: Epoka nienawiści, 1914-1989) 2006, lansuje definicję jednej Wojny Światowej 1914-1945, w której traktat Wersalski był - trawestując klasyczną dewizę Clausewitza - jedynie kontynuacją wojny innymi środkami. Ferguson lansuje też określenie "Epoka Nienawiści" i szuka odpowiedzi na pytania: Dlaczego XX stulecie okazało się być najbardziej ponurym i dzikim w dziejach ludzkości? Jak to się stało? Jak mogliśmy to sobie zrobić?
W analizie historycznej opublikowanej w 2009 roku w "The Guardian" (w związku z siedemdziesięcioleciem wybuchu II Wojny Światowej) pozwolił sobie na kontrowersyjne zestawienie sytuacji polityczno-społecznej w Polsce i w hitlerowskich Niemczech twierdząc, że "z punktu widzenia politycznych wolności i praw obywatelskich Polska była niewiele lepsza od Niemiec z 1939 roku". Wywołał tą opinią powszechną krytykę.