"Ze wszystkich narządów najniezwyklejszy jest język, używamy go bowiem zarówno do smakowania słodkiego wina i gorzkiej trucizny, jak i do wypowiadania słów zarówno słodkich, jak i cierpkich."
Dodał: rockaga
Dodano: 19 XII 2009 (ponad 15 lat temu)
"W Czarcim Prądzie nie ma ladacznic, a przynajmniej takich, które się za nie uważają, choć nigdy nie brakowało tu kobiet określających się, jeśli ktoś upiera się przy dokładnej odpowiedzi, jako intensywnie zamężne."
Dodał: ksiazkowo
Dodano: 23 X 2009 (ponad 15 lat temu)
"Stać! - krzyknął - Podajcie swe imiona i pozycje.
- Jestem pani Drzwi - oznajmiła Drzwi. - córka Portyka z rodu Łuku.
- Łowczyni. Jestem jej strażniczką.
- Richard Mayhew - oznajmił Richard. - Jestem mokry."
Dodał: Kasumi
Dodano: 28 I 2014 (ponad 11 lat temu)
"-A zatem, skoro jednak znalazłeś damę, czy nie mogłeś służyć jej pomocą albo zostawić w spokoju? Czemu wciągasz ja w to wszystko?
-Z miłości.-wyjaśnił."
Dodał: Arina1787
Dodano: 02 XI 2013 (ponad 11 lat temu)
"Mikołaj był... starszy od grzechu, a jego broda nie mogła już bardziej posiwieć. Chciał umrzeć. Krasnale, żyjące w jaskiniach Arktyki nie znały jego języka, rozmawiały jednak we własnej szczebiotliwej mowie, i kiedy nie pracowały w fabrykach, odprawiały niezrozumiałe rytuały. Każdego roku zmuszały go, mimo protestów i płaczu, do wyjścia w Wieczną Noc. Podczas swoich podróży zatrzymywał się obok każdego dziecka na świecie i zostawiał mu przy łóżku niewidzialny krasnoludzki prezent. Dzieci spały, uwięzione w czasie. Zazdrościł Prometeuszowi i Lokiemu, Syzyfowi i Judaszowi. Jego kara była cięższa. Ho. Ho. Ho."
Dodał: aserafin84
Dodano: 11 VII 2010 (ponad 14 lat temu)
"Pewien człowiek wszedł do baru. Nie, to nie był człowiek. Na tym polega dowcip, przepraszam. To był koń. Koń? Nie. Kawałek sznurka. Trzy kawałki sznurka. Właśnie. Trzy kawałki sznurka weszły do baru. Pierwszy sznurek poprosił o o drinka dla siebie i przyjaciół. Na to barman: 'Przykro mi nie obsługujemy sznurków'. Tak powiedział pierwszemu. Tamten wrócił do przyjaciół i oznajmił, że w barze nie obsługuję się sznurków. A że to dowcip, środkowy także poszedł do baru. Bo widzicie, było ich trzy. A potem ostatni, tyle że ostatni przedtem złożył się w pętle i przecisnął przez środek. A potem zamówił drinka. (...) Trzy drinki. A barman mówi: ' Posłuchaj, czy nie jesteś jednym z tych kawałków sznurka?'. A trzeba wam wiedzieć, że sznurek seplenił, toteż odpowiedział mu: 'Nie, nie. Niesupemie'. Rozumiesz? Supeł. Niesupełnie."
Dodał: Kasumi
Dodano: 28 I 2014 (ponad 11 lat temu)
"Wyprostował plecy, wsunął szklany przebiśnieg w najwyższą dziurkę rozpiętego płaszcza wiedząc zbyt mało, by się bać, będąc zbyt młodym by czuć podziw(...)"
Dodał: fanime
Dodano: 12 XI 2011 (ponad 13 lat temu)