W tamtych stronach wojna uśmierciła drogę. Po ścieżkach włóczyły się tylko hieny, poryjkując w popiołach i pyle. Pejzaż skrzyżował się z nigdy dotąd niewidzianymi smutkami o barwach, które oblepiały usta.
Zaczyna się jak u Becketta: pustą drogą wędrują stary mężczyzna i chłopiec, który nie pamięta,...