"- Dzień dobry - wymamrotała Fujiko, chcąc być uprzejma.
- Gówno - odpowiedział Top.
Weszli razem do łazienki. Zgodnie ze zwyczajem panującym w Risley, Fujiko zignorowała znak wskazujący, że jest to łazienka dla mężczyzn. Jedyny prysznic był zajęty (chórek nucący kawałek Sex Pistols szedł w zawody z pluskiem cieknącej wody), a na posadzce siedział po turecku Kaznodzieja, czekając na swoją kolejkę. Woodstock, nowo mianowany Minister Porywczości Cyganerii, leżał na wpół jeszcze śpiąc wzdłuż rzędu umywalek.
- Jezu - zajęczał.
Kolejna ofiara.
- Czym się zaprawiłeś? - zapytał Top, kładąc się przy nim na posadzce.
- Bacardi sto pięćdziesiąt jeden - powiedział Woodstock. - Trik-trak dla palących łyków.
- Muszę puścić pawia - oświadczyła Fujiko.
Zatoczyła się w stronę kabiny i zaczęła wymiotować.
- Kto bierze prysznic - zapytał Top.
- Jim Taber i Ben Hull - objaśnił Kaznodzieja. - Wydaje się, że obaj są w dużo lepszej formie niż reszta Cyganerii.
- Możesz wybrać owsiankę na śniadanie - zasugerował Woodstock.
- Co z wanną? Nikt jej nie używa?
- Stoi tam drzewko cytrynowe - poinformował Woodstock.
Na dowód tego wyciągnął z kieszeni szlafroka kawałek nie najświeższej cytryny i zaczął ją ssać.
- Drzewko cytrynowe - powtórzył top. - Jak...
- Naprawdę chcesz wiedzieć? - Kaznodzieja uniósł brwi.
- Nie. Pieprzę. Hej, czy ktoś ma piwo?"
Dodał: Drelka
Dodano: 29 VIII 2011 (ponad 13 lat temu)
00
Wszystkich cytatów: 1
Informacje
Cytaty są wyświetlane od tych, które mają najwięcej plusów.
Nad każdym cytatem wyświetlany jest tytuł książki z której pochodzi dany cytat.