"Zewsząd otaczał go mrok. Jedyne światło sączyło się z ulicznych latarni, których nikły blask nie był w stanie się przebić przez ciemną zasłonę nocy. Chłodne powietrze przyjemnie muskało mu skórę, ale każdy silniejszy powiew wiatru sprawiał, że po jego plecach rozchodziły się zimne dreszcze. Wszechogarniająca pustka i niczym nie przerwana cisza budziły w nim lęk, lecz rodząca się w duszy determinacja nie pozwalała mu się zatrzymać."
Dodał: agnieszka3201
Dodano: 18 IX 2015 (ponad 9 lat temu)
"W chwili, gdy opuściła go wszelka nadzieja, wydarzyło się coś niezwykłego i zupełnie niespodziewanego, co wzbudziło w nim przejmujący strach, którego nic nie było w stanie stłumić. Nagle mrok i przenikliwy mróz stały się jedynie zwykłą błahostką, a wszystkie jego myśli skupiły się na jednej, przerażającej rzeczy. Wraz z powiewem lodowatego wiatru do jego uszu dotarł potworny pisk, który dopiero po chwili ułożył się w zrozumiałe, błagające słowo: „Nie odchodź!”."
Dodał: agnieszka3201
Dodano: 18 IX 2015 (ponad 9 lat temu)
"Od kiedy zamiast prawdziwych kolorów zaczął widzieć czerwień, która przesycała i przygasała wszelkie inne barwy, wiedział, że już nigdy nie będzie tak, jak dawniej. Ale pogodził się ze swym nowym życiem, wiedząc, że prędzej czy później nadarzy się okazja do zemsty, a wtedy zapłacą wszyscy, którzy przyczynili się do jego losu."
Dodał: agnieszka3201
Dodano: 18 IX 2015 (ponad 9 lat temu)