O diable ryfejskim krążyły najróżniejsze wieści. Zwłaszcza wśród karkonoskich zielarzy. To przecież oni podbierali z jego górskiego ogrodu najcenniejsze zioła do wyrobu swoich słynnych leków. W Karpaczu mieli też swój cech – elitarną grupę specjalistów, do której wstęp kosztował trudny egzamin spraw...