"W mojej klatce piersiowej jest jakiś głęboko pulsujący węzeł – serce? No bez jaj. Siarka nie pulsuje. […] Och , na wszystkie bezbożności! Czy mój szef tak sobie wyobraża żart? Nie. […]Gabriel. To musi być jego wina , choć nie wiem, jak t zrobił. Znajdę go, wyskubię mu wszystkie anielskie piórka i wypcham nimi poduszkę."
Dodał: Miravelle
Dodano: 19 IV 2012 (ponad 13 lat temu)