"I tak, w starej czerwonej stodole u podnóża Kilimandżaro, doświadczyłam nieuchwytnej magii, z którą spotykałam do tej pory się tylko w wielkich historiach miłosnych. Trzepotała wokół mnie jak nowo narodzony motyl i osiadła w moim sercu. Wstrzymałam oddech, bojąc się, że ucieknie i nigdy więcej jej...
Mówi się, że wyrobienie nawyku zajmuje dwadzieścia jeden dni. Wytrzymała tyle. Ale dwudziestego drugiego oddałaby wszystko, żeby znaleźć się w słodkich objęciach niebytu.
Ponieważ tego dnia zrozumiała, że droga ucieczki oznacza pewną śmierć dla jednego z dwóch mężczyzn, których kochała.
Porywająca...