Życie nigdy nie jest biało-czarne.
W jednej chwili stałam się borykającą się z trudnościami graficzką mieszkającą w Los Angeles, która w końcu pogodziła się z faktem, że już na zawsze pozostanie singielką. A w następnej leciałam prywatnym odrzutowcem do Nowego Jorku, aby tam zaręczyć się ze starszy...