Kapitan żeglugi wielkiej Karol Olgierd Borchardt urodził się 25 marca 1905 r. w Moskwie. Jego ojciec był lekarzem, twórcą nowych metod leczenia gruźlicy i raka, który w stolicy Rosji znalazł lepszą pracę, zapewniającą byt rodzinie. Jednakże rodzice szybko się rozstali i mały Karol z matką wyjechali do Paryża. Tam matka pracowała jako projektantka przedmiotów użytkowych, a syn, oddany do przedszkola, coraz lepiej mówił po francusku, zapominając języka ojczystego. Tego matka tolerować nie mogła, wrócili więc do Wilna, skąd pochodziła. Tam szybko nadrobiono zaległości, późniejszy kapitan ukończył szkołę i zdał maturę, już w wolnej, niepodległej Polsce. W 1928 r. ukończył Szkołę Morską w Tczewie, a osiem lat później uzyskał dyplom kapitana żeglugi wielkiej.
W czasie II wojny światowej pływał na transportowcach, przeżył zatopienie "Piłsudskiego" i "Chrobrego". Był organizatorem, a potem dyrektorem polskiego gimnazjum i liceum morskiego w Landwood w Anglii. Odpowiadał za wyszkolenie kadry oficerskiej, tak bardzo potrzebnej, by flota mogła walczyć podczas wojny. Opracowywał programy nauczania, wykładał nawigację, matematykę, astronawigację, oceanografię. W 1949 r. wrócił do kraju na pokładzie statku m/s "Batory", pełniąc funkcję I oficera. Od tej chwili rozpoczął pracę w Gdyni w Państwowym Centrum Wychowania Morskiego, a następnie w Szkole Rybołówstwa Dalekomorskiego i Wyższej Szkole Morskiej jako wykładowca astronawigacji, nawigacji i oceanografii. Pracował jako kapitan w Stoczni im. Komuny Paryskiej, wyprowadzając statki w rejsy próbne.
Od 1958 r. K. O. Borchardt publikował artykuły w czasopismach "Morze", "Tygodniku Morskim", "Literach". W 1960 r. wydana została książka "Znaczy Kapitan". Autor otrzymał za nią wiele nagród i wyróżnień, uznano ją za najlepszą książkę marynistyczną XX - lecia PRL, wielokrotnie wznawiano, przełożono na język czeski, a fragmenty na rosyjski i bułgarski. Została też nagrana na taśmę przez Polski Związek Niewidomych. Wielką popularnością cieszyły się również pozostałe książki: "Krążownik spod Samosierry" (1963) i "Szaman morski" (1986). Już po śmierci pisarza wydane zostały "Pod czerwoną różą", "Znaczy równik na rumbie" i "Potem, potem". Poza nauczaniem i pracą literacką Kapitan interesował się plastyką, malował akwarele i rzeźbił, występował w programach telewizyjnych "Gawędy wilków morskich" i "Latający Holender", pracował nad słownikiem morskim w wersji polsko - angielskiej. Swoje pracowite życie zakończył 20.V.1986 r. Pochowany został na Cmentarzu Witomińskim w Gdyni.
Jego imię nosi ulica w Gdyni, Szkoły Podstawowe w Strzebielinie Morskim, nr 40 w Gdyni, nr 21 w Gdańsku i nr 9 w Rumi. [edytuj opis]