"Powiew przynosił ze sobą szum drzew, a z nim wspomnienia. To właśnie była muzyka. Ta sama muzyka o której słuchanie wielokrotnie prosił Abby przed laty John. Poddali się atmosferze chwili. John prowadził Abby, i tańczyli razem do muzyki swojego wspólnego życia. A potem John wyszeptał jeszcze słowa, których nigdy więcej nie spodziewała się od niego usłyszeć. Słowa, które trafiły do serca Abby. -- Tańcz ze mną, Abby. Tańcz ze mną."
Dodał: marzyciel
Dodano: 08 IX 2011 (ponad 13 lat temu)
"Nad Wschodnim Wybrzeżem powoli zapadał zmierzch. Kilka tysięcy metrów pod nimi rozciągała się warstwa puchatych, białych chmur; ale w górze niebo zaczynało zmieniać barwę: było teraz ciemnoniebieskie, poprzetykane smugami koloru lawendy i różu- Boże dzieło sztuki.
Pięknie- Reynolda nachylił się w stronę okna, podziwiając zachód słońca.
No, tylko Bóg potrafi tak pomalować niebo."
Dodał: kamila
Dodano: 04 VI 2012 (ponad 13 lat temu)
"Orlice maja zwyczaj sprawdzania swoich partnerów. Kiedy samica wie, ze samiec interesuje się nią, urządza mu gonitwę. Samiec goni ją, a ona lata wysoko, nurkuje, przelatuje ponad wzgórzami. Pod koniec gonitwy wzlatuje jak najwyżej umie, a później przewraca się na grzbiet i opada ku ziemi. Zadaniem samca jest dogonienie samicy i uchwycenie jej szponami za szpony, wreszcie jak najsilniejsze bicie skrzydłami , aby uratować ja przed śmiercią. Kiedy już są nisko, samica rozwija z powrotem skrzydła i okrąża samca. Sprawdził się, ponieważ udowodnił, że nie opuści jej nawet w obliczu śmierci. Od tego czasu para orłów pozostaje w monogamicznym związku przez resztę ich życia."
Dodał: marzyciel
Dodano: 08 IX 2011 (ponad 13 lat temu)
"Jesteśmy dwojgiem ludzi, których łączy koegzystencja w jednym domu, płacenie wspólnych rachunków i wspólne obchodzenie ważnych wydarzeń z zycia naszych dzieci. Nie ma to jednak nic wspólnego z miłością."
Dodał: marzyciel
Dodano: 08 IX 2011 (ponad 13 lat temu)
"Śmiertelna choroba , na która zapadła nasza miłość, trwa całe lata – myślała – na końcu miłość umarła, i to w bólach, co właściwie powinno być do przewidzenia. Za kilka miesięcy będziemy mieli z Johnem dokumenty potwierdzające zgon naszej miłości."
Dodał: marzyciel
Dodano: 08 IX 2011 (ponad 13 lat temu)
"Ich dawna, gorąca miłość ustąpiła miejsca rutynowemu wypełnianiu codziennych obowiązków, milczeniu i samotnemu oglądaniu filmów w telewizji albo czytaniu dla zabicia czasu starych magazynów. Dla zapełnienia pustki w życiu każdego z nich dwojga."
Dodał: marzyciel
Dodano: 08 IX 2011 (ponad 13 lat temu)
"Obok tekstu widniał dopisek uczyniony ręką Jakea:
-Jamie, to dla ciebie. Jeśli mógłbym zapisać coś w twoim umyśle i w twoim sercu, to właśnie byłoby najważniejsze: wybieraj życie, Jamie. Kiedy tylko możesz, wybieraj życie."
Dodał: marzyciel
Dodano: 04 IX 2011 (ponad 13 lat temu)
"Ostatnie trzy lata były dla niej niczym więcej, jak czasem rekonwalescencji – czasem pożegnania z Jakiem i odnalezienia jakiegoś sposobu, jak żyć bez niego."
Dodał: marzyciel
Dodano: 04 IX 2011 (ponad 13 lat temu)
"- Mamusiu...
- Co kochanie?
- Wiesz, przez chwile wydawało mi się, że widzę tatusia w niebie.
Jamie konwulsyjnie zaczerpnęła powietrza.
- Naprawdę?
- Mhmm... – Sierra jeszcze raz spojrzała na bezmiar błękitu nad ich głowami. Wzrok miała poważny, ale mniej smutny niż wcześniej.
- I co tatuś robił? – zapytała Jamie, obejmując dziewczynkę , gdy ta odwróciwszy się, spojrzała jej w oczy.
- Najwspanialszą rzecz na świecie, mamusiu – oczy Sierry zabłysnęły. – Uśmiechał się."
Dodał: marzyciel
Dodano: 23 VIII 2011 (ponad 13 lat temu)