"I może bym zapomniał... lecz gdy to spostrzegła
Blada światłość księżyca, krok w krok za mną biegła.
Próżno się zatokami wężowymi kręcę,
Wszędy mnie księżycowa kolumna dopadła,
Jak by się ta kobieta do stóp moich kładła,
I niema płaczem, za mną wyciągała ręce."
Dodał: Serfer
Dodano: 13 VI 2011 (ponad 13 lat temu)
"Patrzę na wazon z lawy, w którym rosną kwiaty,
Niegdyś ta lawa ogniem zapalona wrzała,
Skoro ostygła, snycerz kształt jej nadał drogi...
Świat jest nieraz snycerzem, a serce kobiety
Lawą ostygłą."
Dodał: madziach05
Dodano: 16 I 2012 (ponad 13 lat temu)