"Można zginąć na tyle ciekawych sposobów: zostać nadzianym na szklany miecz, zaciągniętym pod wodę i zjedzonym przez kelpię, zamienionym w pająka albo krzak róży na wieki wieków...- spojrzał na mnie.- To co, idziesz?"
Dodał: Miravelle
Dodano: 29 X 2012 (ponad 12 lat temu)
"- Ależ jestem pokręcona – wyszeptałam, padając na łóżko. Pęknięcia w suficie uśmiechnęły się do mnie szyderczo. – Co ja mam zrobić? – jęknęłam. - Najlepiej rozpaczać w ciszy, żebym mógł zasnąć."
Dodał: Miravelle
Dodano: 29 X 2012 (ponad 12 lat temu)
"- Zamknij się! - Łzy zalały mi oczy. Mrugałam, aby się ich pozbyć. - Nie możesz mnie zmusić do podejmowania takich decyzji. Ty też jesteś dla mnie ważny, do cholery. Nie zostawię cię tutaj, więc się po prostu zamknij."
Dodał: Miravelle
Dodano: 29 X 2012 (ponad 12 lat temu)
"Miał na sobie proste ciemne spodnie i białą koszulę, a u pasa miecz. Nadal niebezpieczny. Nadal nieludzki i zabójczy. Nadal był najpiękniejszą istotą, jaką kiedykolwiek widziałam. Jego srebrzyste oczy odnalazły mnie i skłonił głowę."
Dodał: Miravelle
Dodano: 29 X 2012 (ponad 12 lat temu)
"Uniósł rękę i delikatnie otarł mi łzę z policzka, przyprawiając mnie o dreszcze. Przerażona wzrastającym między nami napięciem , zadrżałam. Musiałam je jakoś rozładować.
Oblizałam wargi i spytałam:
-Czy to ten moment, w którym mówisz mi, że mnie zabijesz?
Uniósł kącik ust.
-Jeśli chcesz-wyszeptał, ma na jego twarz wkradło się rozbawienie.-Chociaż zrobiło się na to zdecydowanie zbyt ciekawie."
Dodał: Arina1787
Dodano: 04 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
"A ja uśmiechnęłam się, widząc ich emocje tak wyraźnie, jakby były pięknym obrazem - niebieski smutek, szmaragdową nadzieję, szkarłatną miłość. Byliśmy połączenie, wszyscy. Nikt, elfy, bogowie ani nieśmiertelni nie mogli tego zmienić."
Dodał: Miravelle
Dodano: 29 X 2012 (ponad 12 lat temu)
"Moją klatkę piersiową wypełnił ból tak ostry, że aż głośno jęknęłam. Czy tak właśnie czuło się złamane serce? Czy można umrzeć z tego bólu? Zawsze myślałam, ze dziewczyny w szkole strasznie przesadzają, gdy zrywały ze swoimi chłopakami, płakały i lamentowały całymi tygodniami. Myślała, że nie było o co robić tyle hałasu. Ale nigdy wcześniej nie byłam zakochana."
Dodał: Arina1787
Dodano: 05 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
"Cóż za kłamstwo. Nawet jak skończę dziewięćdziesiątkę, zapadnę na starczą demencję i zapomnę wszystko, to wspomnienie zimowego księcia będzie jak świecąca latarnia morska, która nigdy nie gaśnie."
Dodał: Arina1787
Dodano: 05 VI 2013 (ponad 11 lat temu)