"Próbowałem się zdrzemnąć, ale nie byłem w stanie spać. W końcu ktoś wpadł do środka i zaczął strzelać.
Dzięki ci, Boże!
Chyba nigdy w życiu nie byłem tak szczęśliwy na myśl o zbliżającym się maltretowaniu."
Dodał: Katia
Dodano: 08 IV 2015 (ponad 10 lat temu)