Całe życie związane z książkami, ale nie z pisaniem ich, tylko z czytaniem. Oprócz poważnie traktowanej nauki, która dawała szanse awansu społecznego, pasjami już od dzieciństwa były książki i sport. Występy na boiskach piłkarskich i na bieżniach lekkoatletycznych pozwalały na utrzymanie wysokiej sprawności fizycznej. Drobne utwory napisane na konkursy to „Obawy i nadzieje” w konkursie na „Wspomnienie” i „ Pamięć”, przywołująca wybraną, ważną rzecz z przeszłości, w innym konkursie. Z wykształcenia mgr inż. – projektant i konstruktor przez cały okres pracy zawodowej. Niezbędna wyobraźnia w pracy musiała znaleźć teraz, jak już jestem na emeryturze, swoje „ujście”, co właśnie ujawniło się napisaniem autobiografii „wybiórczej”, bez rozbudowywania wątków rodzinnych a skupieniu się głównie na swojej osobie. Dolegliwości (chyba normalne) w tym wieku, nie osłabiły mojego umysłu, o który dbam, czytając książki, rozwiązując różne zagadki – ze szczególnie ulubionym sudoku. Także rywalizacja w szachach z komputerem, którego często udaje mi się przechytrzyć, zapewnia mi utrzymanie sprawności psychicznej. To wszystko pozwala mi wierzyć, że będę mógł w przyszłości napisać jeszcze niejeden interesujący tekst. [edytuj opis]
"Sprzeczki i przekomarzania bardziej chyba ich zbliżały i łączyły niż te achy i ochy w małżeństwach. Doceniali wzajemnie intelekt, sposób prowadzenia rozmów, swadę i pewność wypowiedzi. Nie musieli cały czas być razem, prowadzić się za rączki i śledzić swoich poczynań."
Dodał: agnieszka3201
Dodano: 04 VI 2018 (ponad 7 lat temu)
"Chodziło o to, żeby po tym tragicznym wydarzeniu, pod wpływem jakiegoś impulsu, wyrzutów sumienia, poczucia uczciwości, obawy o swoje życie czy też normalnej ludzkiej postawy, nie ujawniła wszystkich informacji o ich poczynaniach."
Dodał: agnieszka3201
Dodano: 04 VI 2018 (ponad 7 lat temu)
"Był mocno zdenerwowany, roztrzęsiony i niespokojny, bo identyfikując osobę znalezioną na plaży, która została przewieziona do szpitala w Gdańsku, rozpoznał w niej przecież swoją żonę. Cały czas dręczyła go natrętna myśl, dlaczego zostawił Katarzynę samą. Znów zaczęły mu się nasuwać różne tragiczne obrazy, jakby film odtwarzany w jego wyobraźni."
Dodał: agnieszka3201
Dodano: 04 VI 2018 (ponad 7 lat temu)