Za dziesiątkami tysięcy imigrantów, przybywających co roku do Europy, stoi cały przemysł, złożony nie tylko z drobnych przestępców, ale przede wszystkim z wielkich profesjonalistów zbrodni - mężczyzn w dwurzędowych garniturach, prawdziwych biznesmenów, których światowe obroty zajmują drugie miejsce...