Ewa zna lepiej niż ktokolwiek dramatyczną sytuację, bezsilność i rozpacz ludzi, którzy opiekują się osobami w śpiączce. Swoje osobiste cierpienie i rozpacz potrafiła przekuć w nadzieję dla innych. Ewa Błaszczyk jest moim Mistrzem. Podziwiam ją i bardzo cenię.
Anna Dymna
Piętnaście lat temu, tuż po...