Artur Baniewicz to nowe nazwisko w światku polskiej fantastyki. W 1989 ukończył Politechnikę Szczecińską, uzyskując dyplom inżyniera budownictwa lądowego. Pracowal w firmach zajmujących się produkcją okien, aż zdecydował się popróbować kariery literackiej. Interesuje się szeroko pojętą wojskowością, sensacją oraz fantastyką. Pierwsze opowiadanie o Debrenie napisałem z żalu po wiedźminie, gdy pan Sapkowski zabił go i oświadczył, że zrywa z fantasy w dotychczasowym wydaniu - stwierdził autor w swoim cv. - Jako pisarz stawiam raczej na sensację, ale ponieważ opowiadanie spodobało mi się, dopisałem następne i jakoś zrobiło się z tego opasłe tomisko. Mieszka w Stargardzie Szczecińskim. [edytuj opis]