"Kiedy dom przeszedł w inne ręce, nowi właściciele sarkali na ciemne plamy na podłodze garażu. Pośredniczka oprowadzająca potencjalnych kupców powiedziała, że to plamy po oleju, ale to byłam ja, przesączająca się przez worek, który przyniósł pan Harvey, i rozlewająca się na betonie. Początek moich tajnych sygnałów dla świata."
Dodał: Callice
Dodano: 18 IX 2009 (ponad 15 lat temu)
"Buckley odsunął się i zagapił na pofałdowaną twarz taty, na wyraźnie lśniące ślady łez w kącikach jego oczu. Poważnie kiwnął głową i pocałował tatę w policzek. To było coś tak boskiego, że nikt w niebie nie potrafiłby tego wymyślić; troska, którą dziecko okazało dorosłemu."
Dodał: Callice
Dodano: 18 IX 2009 (ponad 15 lat temu)
"Kiedy zaczynasz przekraczać krawędź, a życie zaczyna oddalać się od ciebie w nieunikniony sposób, jak łódź odpływająca od brzegu, mocno trzymasz się śmierci, niczym liny, która cię pociągnie, i odfruwasz, mając tylko nadzieję na wylądowanie z dala od miejsca, w którym się wcześniej znajdowałaś."
Dodał: clary
Dodano: 17 III 2010 (ponad 15 lat temu)
"Kiedy tamtego popołudnia stałam przy swojej szafce i usłyszałam głos Raya wymawiającego moje imię - tym razem za mną, nie nade mną - wcale nie wydawało mi się to zabawne. Nie było też smutne. Proste czarno-białe określenia, które znałam do tej pory, tu nie znajdowały zastosowania. Czułam się - gdybym miała wybrać jakieś słowo - poruszona. Nie w znaczeniu czasownikowym, ale przymiotnikowym. Szczęśliwa plus przestraszona równa się poruszona."
Dodał: vaanilka
Dodano: 20 V 2012 (ponad 13 lat temu)
"- Nic nie jest pewne - odparł Len.
A w jej uszach ponownie rozległo się echo. Detektyw Fenerman miał niezmienny zestaw kwestii. Tę właśnie frazę zapożyczył od niego tata, żeby koić swoją rodzinę. To była okrutna fraza, żerująca na nadziei."
Dodał: vaanilka
Dodano: 20 V 2012 (ponad 13 lat temu)