Zarejestruj się zapamiętaj mnie
Komentarze do wypracowań - str 5
Dodano: 09 IX 2012, 11:43:35 (ponad 12 lat temu)
To opowiadanie znajduje się w książce pod red. Adama Gryczyńskiego, „Czas zatrzymany 2”
Dodano: 08 IX 2012, 06:53:13 (ponad 12 lat temu)
Powinienem napisać suplement drugi, ale jestem strasznie zmęczony bólem, który czuję i słyszę. Nie mam sił. Jestem zmęczony tym, że ludzie są dla siebie niedobrzy. Aby zachowac twarz, ktoś zaczął rozpowszechniać plotkę, że zaproponowano mi jakieś stanowisko administracyjne, które ponoć odrzuciłem mówiąc, że straciłbym odprawę wynoszącą trzykrotne pobory. Jeśli wziąć pod uwagę, że w grę wchodzi zawrotna suma 3 x 1.600 zł, to musiałem być niepoczytalny. „Według badań, stres wywołany utratą zatrudnienia pociąga za sobą poważne problemy zdrowotne. Dwukrotnie zwiększa ryzyko zawału serca i wylewu u osob starszych, podwaja ryzyko prób samobojczych i depresji. Osoba, która straciła zatrudnienie, jest o 83 procent bardziej narażona na problemy związane ze stresem, na przykład na cukrzycę, artretyzm czy zaburzenia psychiczne.” /Michael Luno, For Workes at Closing Plant, Ordeal Included Heart Attacts, „The New York Times”, 25.02.2010./ Pomimo stresu i potwornego szumu w uszach, potrafiłbym jednak odróżnić luźną sugestię od konkretnej propozycji, więc wstyd mi za osoby przekręcające fakty i rozpowszechniające nieprawdziwe informacje. Jak przeżyć te trzy miesiące wypowiedzenia i nie zwariować? Nie wiem. Próbuję uporządkować jakoś swoje życie i zaskoczeniem była dla mnie Pani pracująca w ZUS-ie w Krakowie, która okazała się być nie tyle urzędniczką, co człowiekiem. Wziałem ją nawet za Anioła.
Dodano: 05 IX 2012, 10:27:38 (ponad 12 lat temu)
Poprosiłem Dyrekcję, o wystawienie mi opinii, zaznaczając, że byłbym wdzięczny, gdyby znalazł się w niej zarzut sprzed kilkunastu lat. Było nim moje emocjonalne zaangażowanie w wykonywaną pracę. Wydaje mi się, że w tych zdehumanizowanych czasach, ten zarzut mógłby zabrzmieć jak komplement. Zresztą tak go przez całe lata odbierałem.
Dodano: 27 V 2012, 18:20:32 (ponad 12 lat temu)
"nervous on me" - nigdy nie słyszałam takiego wyrażenia użytego w tym znaczeniu - domyślam się, że chodziło ci o "zdenerwowali się" w znaczeniu "zesłościli się". To będzie: "my parents got angry with me" albo "got mad at me". "I smashed a pane with ball to the leg for neighbour at home"??? O co właściwie chodzi? "in holidays" - "during holidays". "with the friend" - "with a friend" bo czytelnik nie wie, o jakiego przyjaciela chodzi. "We went with a friend to the court to play football". "However it was closed". "which, a place had neighbours by the house" - domyślam się, że chodzi o to, że boisko miało po sąsiedzku jakieś budynki. może: "and there were some buildings next to it". "and we busy with..." - "and we were busy with...". "and she hit on the pane at home beside" - "and it hit a pane in a house next door". "piłka" jest "nią" tylko po polsku, po angielsku wszystko, co nie jest osobą, to "it". Przedmioty są "it". Zwierzęta są "it". Na przypadkowego kota z podwórka powiesz "it", ale na swojego ukochanego Mruczusia powiesz "he". Niektórzy mówią też "she" na statki i samochody, może bo mają osobowość :). "the moment later" - "a moment later" (choć nie jestem pewna). "to tell parents" - "to tell my parents" lepiej brzmi. "parents were very bad on me" - "My parents" albo "They". "were very mad at me". "money" - "the money" (chyba)
Dodano: 26 V 2012, 23:10:10 (ponad 12 lat temu)
Dobra, moje uwagi (zaznaczam, że mogę się mylić, angielskiego uczyłam się sama i uwagi są "na czuja"): - I was 12 days there = I was there for 12 days - the south part and north - brzmi dziwnie, może: the south and the north part (ummmm... ciągle dziwnie...) - ina = in a (literówka?) - we went sightseeing York = we went sightseeing in York (sightseeing nie jest czasownikiem, nie można go użyć jak czasownika, dodatkowo po "York" i później po "Tower" powinien być przecinek - chyba) - saw also a lot... = also saw a lot... - Next days we spent in London we also sightseeing... = For the next days that we spent in London, we also were sightseeing... (chyba) - we were then there times = we were there three times; we were there for the third time (?) - we had luck = we were lucky (lepiej brzmi?) - to the concert Green Day = to the concert of Green Day; albo: to the Green Day's concert - all the times = all the time - ...perfect for long walk do sightseeing and take pictures = perfect for long walks, sightseeing and taking pictures
Dodano: 22 V 2012, 16:12:57 (ponad 13 lat temu)
ale to jest chore
Dodano: 26 IV 2012, 18:39:37 (ponad 13 lat temu)
Stwierdziłem ostatnio, że pod pewnymi względami jestem podobny do Solejukowej z filmu „Ranczo”. Pisałem swoim dzieciom wypracowania, fraszki i nawet hymn klasowy. Mam jeszcze 4 letnią córkę, więc chyba jeszcze wiele przede mną atrakcji...
Dodano: 26 IV 2012, 17:18:28 (ponad 13 lat temu)
@Pat8i po pierwsze: do dostałam 5+ ! A po drugie: by inni wiedzieli, że to jest dobrze.
Dodano: 26 IV 2012, 08:26:04 (ponad 13 lat temu)
Brawo! To mi koresponduje z fraszką, którą marzyciel napisał kiedyś dla swojej córki w ramach zadanego jejwypracowania; Na młodego ekologa Pamiętaj miły ekologu młody Po tobie żyć tu będą inne narody. Nie zanieczyszczaj gór, łąk i lasów, Nie pal ogniska i nie hałasuj. Szanuj przyrodę, kochaj zwierzęta A Pan Bóg w niebie to zapamięta.
Dodano: 22 IV 2012, 16:14:32 (ponad 13 lat temu)
a masz cos o odmiencach? ;p
|< < 3 4 5 6 7  > >> >|
Wyszukiwarka wypracowań
Dodaj materiał
Masz jakieś własne wypracowania, prace domowe, ściągi z lat szkolnych? Dodaj je i pomóż innym, a otrzymasz konto VIP. Zdobywaj punkty w rankingu. Wzajemnie uczymy się od siebie.