18 lutego 2011 odbędzie się w polskich kinach premiera ekranizacji tej książki
Czy ktoś z was się na nią wybiera?
Ja owszem, bo nie dość, że gra tam Alex Pettyfer, to jeszcze prawdopodobnie jest tam muzyka mojego ukochanego 30STM! :serduszka:
A swoją drogą, trochę głupio, że premiera filmu 18-go, a książki 24-go lutego, co nie?
Wczoraj byłam na filmie i muszę przyznać, że jak na ekranizację książki jest całkiem niezły zwłaszcza efekty specjalne (zapewne od Bey'a, a jego filmy uwielbiam ). No ale jak to każda ekranizacja jest wiele różnic między książką, a filmem. Denerwowało mnie, że np. relacje Johna i Henriego w filmie są jak ja to mówię na stopie wojennej w książce są oni dobrymi przyjaciółmi i nie żrą się tak bardzo. Inna sprawa to ta, że Henri w książce jest opisany jako pięćdziesięciolatek w filmie no cóż wyglądał na trzydziestkę z hakiem. Jest dużo takich odchyłów, ale nie będę wszystkich zdradzać i spoilerować. Film mi się spodobał, a to ważne bo nie wszystkie adaptacje ksiażek mnie satysfakcjonują. No i z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy. (wypowiedź modyfikowana: 12 III 2011, 09:53:05)
Troje zginęło, jestem Numerem Cztery.
Przybyło nas tu dziewięcioro. Wyglądamy tak jak wy. Mówimy jak wy. Żyjemy pośród was. Ale nie jesteśmy wami. Umiemy robić rzeczy, o jakich wy możecie tylko pomarzyć. Posiadamy moce, o jakich wy możecie tylko pomarzyć. Jesteśmy silniejsi i szybsi niż cokolwiek, co zdarzyło wam się widzieć. Jesteśmy superbohaterami, jakich wielbicie i oglądacie w filmach i komi...