Dodano: 23 VI 2012, 12:00:53 (ponad 13 lat temu)
Bardzo lubię tę książkę jak i jej głównego bohatera. Dostojewski świetnie przedstawił rozterki, przemyślenia oraz poglądy jakie przedstawiał Rodion, a do tego ukazał go w świetle wysoce pozytywnym, mimo zabójstwa starej lichwiarki i jej siostry, która nota bene była w ciąży. Również bardzo wielką sympatią darzę Razumuchina i Sonię, a także Porfirego, który wspaniale rozpracował psychikę Raskolnikowa. Jedna z niewielu książek, którą połykam po raz tysięczny z takim samym dreszczykiem emocji i zapałem. Do tego piękne zakończenie..