[dodaj odpowiedź]

Temat: "Ebook czy wersja papierowa ?"

Dodano: 30 VIII 2009, 08:34:31 (ponad 15 lat temu)
"Pachnidło" było pierwszą książką, którą przeczytałam w formie ebooka. W sumie przeczytałam 3 ebooki i powiem szczerze nie potrafię przekonać sie do takiej formy czytania książek. Dla mnie wersja papierowa ma ... duszę, pewną specyficzna tajemnicę, której brak ebookom. Zgadzacie się ze mną? A może wolicie jednak ebooki od wersji papierowej?
Wszystkich odpowiedzi: 81

Odpowiedzi do tematu

< 1 2 3 4 5  >
Dodano: 11 XI 2010, 13:08:55 (ponad 14 lat temu)
+2
Ja jestem zapisana w sumie do 3bibliotek, 2 miejskie, w których jak już jest jakaś ciekawa książka, to okazuje się, że albo mają jeden tom z serii(i zwykle nie jest to nawet pierwszy tom :] ) albo wcale nie ma, albo jest w katalogu, ale wiecznie wypożyczona przez kogoś. W nowościach zazwyczaj stoi pełna kolekcja Daniele Steel i tego typu romansidła... Dlatego zapisałam się do Biblioteki Śląskiej-dużo większy księgozbiór, jedyna wada jest taka, że zamawia się online, więc trzeba wiedzieć co się chce-chodzenie między regałami i szukanie odpada.

Ebooki zdarza mi się czytać, ostatnio coraz częściej. Ma to swoje plusy i minusy. Głównym powodem dla którego zaczęłam czytać ebooki było to, że często ciężko mi się nosi taką grubą księgę w torebce, poza tym na nudnym wykładzie łatwiej "przyczaić się" z komórką niż książką Ale w domu przyjemniej mi się czyta książkę w formie papierowej.
Niektórzy twierdzą, że ebooki to złodziejstwo, ale ja traktuję to jak kolejną bibliotekę. Przecież jak wypożyczam książkę, to nie płacę za to i nikt mi nie mówi, że kradnę
(wypowiedź modyfikowana: 11 XI 2010, 13:13:43)
Dodano: 15 XI 2010, 10:21:18 (ponad 14 lat temu)
+1
@ecia no właśnie, ja też nie potrafie tego zrozumieć... jak wezmę książkę z biblioteki (za darmo) to wszystko jest ok, a jak ściagnę namiastkę prawdziwej ksiązki, czyli ebooka (za darmo) to już wielkie przestępstwo...
Dodano: 16 XI 2010, 12:07:56 (ponad 14 lat temu)
0
@biedroneczka no dokładnie, co to za sprawiedliwość
Dodano: 30 XI 2010, 21:34:15 (ponad 14 lat temu)
+1
Wiecie, generalnie wolę wersję papierową, ale jeśli chcę przeczytać jakąś książkę w stylu "Szeptem" i boję się, że będzie trochę "zmierzchowa" (choć, jak się przekonałam, akurat ta nie jest), to wolę najpierw za darmo przeczytać ebooka, niż tracić na coś takiego pieniądze. Ale ja mam taki durny nawyk wracania po jakimś czasie do przeczytanej już książki, i robię to nie raz i nie dwa, więc po prostu, jeśli mi się spodoba, to albo kupuję takie coś, albo bardzo chcę kupić (ach, te budżetowe ograniczenia... ^^)
Dodano: 01 XII 2010, 15:20:43 (ponad 14 lat temu)
0
No dokładnie czasem ebooki się przydaja...

Gdybym nie ściągnęła ebooka i nie przeczytała paru pierwszych stron pewnie bym popełniła ogromny błąd i nie kupiła "Upadłych" A tu proszę !! :jupi:
Dodano: 12 III 2011, 21:59:09 (ponad 14 lat temu)
+4
Czytuję także e-booki, i chyba was zaskoczę, bo szybciej mi się czyta na kompie niż książkę tradycyjną. Ale oczy bolą od monitora jednak. No i książka np. w podróży mniej waży niż laptop, i nie kończy jej się bateria. Macie rację, książki papierowe mają duszę, mają też rany, blizny, zmarszczki jak ludzie. Można je przytulić Ale e-booki są łatwiej dostępne. Nie zrezygnuję nigdy z książek papierowych, ale i nie mówię nie e-bookom.
Dodano: 06 IV 2011, 18:41:45 (ponad 14 lat temu)
0
zgadzam się. W sumie wolę korzystać z książek papierowych, są wygodniejsze mimo wszystko poza tym widzi się za każdym razem inną okładkę, czcionkę, czuje tusz drukarski, z e-papierem nie ma poczucia kontaktu z książką. Niestety mam zbyt często lenia by wybrać się do biblioteki albo za mało kasy na zakup książki. Paradoksalnie częściej czytam więc ebooki.
Nie czytam ich jednak na laptopie, za często na nim pracuję, żeby się jeszcze przy nim relaksować. wzięłam się na sposób i kupiłam mp4 z dużym wyświetlaczem, teraz to taka moja przenośna książka i w sumie mogę ją zabrać wszędzie... gdzie jest prąd W planach mam e-readera, ale to dopiero po maturze
(wypowiedź modyfikowana: 06 IV 2011, 18:43:44)
Dodano: 14 V 2011, 11:42:19 (ponad 14 lat temu)
0
Hmmm... próbowałam czytać e-booki.. i nie potrafię... To jednak nie to i nigdy nie zastąpi prawdziwej książki, przynajmniej w moim odczuciu. W domu nie mam już właściwie miejsca na książki, jednak mimo wszystko, kiedy tylko mam okazję, kupuję jakąś kolejną książkę z listy zaplanowanych pozycji i upycham ją, gdzie tylko się da. Jak niektóre osoby, które pisały powyżej, lubię mieć książkę na własność. Mieć możliwość sięgnięcia po nią, kiedy najdzie mnie ochota na powtórne przeczytanie... E-book... Nie ma duszy... urządzenie i martwy tekst na wyświetlaczu... To nie to samo
Dodano: 14 V 2011, 12:42:09 (ponad 14 lat temu)
+2
owszem, w książkach kochamy ich indywidualizm i duszę
Ale nie zgadzam się, że ebook tego nie ma. Przede wszystkim chodzi o treść książki, która na nas oddziałuje.
Dodano: 14 V 2011, 12:54:14 (ponad 14 lat temu)
+4
A ja sobie drukuje ebooki. Mam drukarkę laserową więc nawet się opłaca. Wtedy to już wogóle nie różnią się od zwykłych książek.
Dodano: 24 IX 2011, 23:29:45 (ponad 13 lat temu)
0
to z drukowaniem to nie głupi pomysł:) Ale fakt. Papierowa wersja ma swój urok. Jednak fundusze nie pozwalają mi zbytnio na zakup nowości. Czasami zdarza mi się trafić na jakąś okazję to korzystam:)
Dodano: 29 IX 2011, 12:29:19 (ponad 13 lat temu)
+1
Fundusze to główny problem, dlatego ostatnio kupuje książki używane. Zwłaszcza, jeżeli jest to dłuższa seria, można cały zestaw znaleźć w niezłych cenach. Wolę oczywiście nowiutkie zakupić, ale niestety, nie zawsze jest za co:/ (nadal nie wiem jak mi się to udaje, ale wszelkie pieniądze znikają u mnie błyskawicznie)
Dodano: 29 IX 2011, 13:33:53 (ponad 13 lat temu)
0
Zgadzam się używane mogą być dużo tańsze np. na allegro. Ale jest jeszcze inny sposób czytania który zamierzam wypróbować jeden z najtańszych sposobów, mianowicie czytanie książek z czytników e-booków, pliki można ściągać z komputera za darmo, a potem tylko przesłać na czytnik i czytać.
Dodano: 30 IX 2011, 10:58:25 (ponad 13 lat temu)
0
Niby wyjście dobre, ale nie dla wszystkich (co zresztą widać po wcześniejszych wypowiedziach). E-booki czytałam 2 razy i nie jestem przekonana, jednak wolę wydać pieniądzę i mieć książkę w łąpkach:) (czasami to katorga, bo w naszej małej bibliotece nie znajduje często tego, co chcę, a akurat kasy brak i trzeba czekać aż się coś odłoży)
Choć teraz czeka mnie w związku z tym większy wydatek... nowy regał, bo już miejsca nie mam na kolejne książkixD Przynajmniej w pokoju jeszcze zostało wolnej przestrzeni, więc się zmieści:D
Dodano: 30 IX 2011, 12:37:19 (ponad 13 lat temu)
0
Z tych papierowych wersji, to kupuję zazwyczaj tylko te, które należą do kanonu ulubionych i oczywiście czasami, przypadkiem jakąś książkę spoza. Najpierw czytam ebook - jeśli mi się spodoba - kupuję papierowy odpowiednik.
Dodano: 30 XII 2011, 20:47:55 (ponad 13 lat temu)
0
Ja, jak chyba większość, również jestem za papierową wersją książki. To chyba dodaje troszkę uroku temu przedstawionemu w niej światu. Tak mi się wydaje, bo nie czytałam jeszcze żadnego e-booka, piszę to raczej na podstawie swoich doświadczeń z blogami. Tutaj nie ma innej możliwości, jak tylko czytać je w formie elektronicznej, wydaje mi się jednak, że to troszkę, tak jakby odbiera klimat opowieściom na nich przedstawionych. W niewielkim oczywiście stopniu, ale zawsze to coś. Zresztą wydaje mi się (nie wiem, czy dobrze, bo nigdy nie byłam z biologii najlepsza), że trochę korzystniejsze jest dla oczu czytanie książek papierowych. Przynajmniej dla moich, nie wiem, czy to reguła, ale w moim przypadku tak jest. Jakby było inaczej, to mnie poprawcie, bo jak już pisałam, z biologii to ja najlepsza nie jestem .
Dodano: 01 I 2012, 21:59:45 (ponad 13 lat temu)
0
Ja wolę czytać książki papierowe. Do ebooków trzeba siedzieć przy kompie, do tego, są jakby... niekompletne. W moim odczuciu.
Dodano: 02 I 2012, 10:39:45 (ponad 13 lat temu)
0
Moim zdaniem trochę inne odczucia mamy czytając e-booka. To nie ma magii, plik nie ma duszy, trudno stwierdzić gdzie ta książka właściwie jest i co dotknąć komputera, by ją dotknąć. Zostaję więc przy drukowaniu e-booków, to niezła zabawa i taka książka, momi że kosztuje trochę pieniędzy pracy i powiedzmy piędz złotych ze skoroszytem. To jednak fajna wersja. Można zrobić dwie kolumny tak by było lepiej czytać i dość małą czciąnkę. Tak ja robię.
Dodano: 15 I 2012, 11:02:08 (ponad 13 lat temu)
+1
A ja zawsze lubiłam czytać e-booki. A, co dziwne, znacznie szybciej szło mi czytanie z komputera niż trzymając książkę w ręce. Nastawiałam zawsze automatyczne przewijanie w PDFie, albo korzystałam z klawisza Page Down, co nie męczyło rąk, ani nie wymagało zbyt wielu interakcji z mojej strony i czytało się naprawdę wygodnie. Teraz już od jakiegoś czasu mam Kindle'a, więc czytanie z ekranu się skończyło.
Czy czytanie e-booków nie ma magii? Nie sądzę. Uwielbiam książki w tradycyjnej formie, kupuję kilka w każdym miesiącu, ale nie ma dla mnie większego znaczenia, czy czytam wersję papierową, czy w Kindle'u. Jeśli książka jest dobra, nie zwraca się uwagi na formę, tylko brnie się dalej i dalej przez strony, dlatego magia książki, moim zdaniem, pozostaje bez względu na to, czy czytamy z czytnika e-booków, z ekranu komputera, z wydrukowanych przez nas samych stron, czy z nowozakupionego tomiku, ciągle pachnącego nowością
Ale często jest tak, że jeśli po przeczytaniu e-booka książka naprawdę mi się spodoba, to dokupuję wersję papierową - ale nie dlatego, że jest lepsza, lecz po to żebym mogła ją postawić na półce i w każdej chwili mieć szybki dostęp do każdej strony.
Dodano: 03 II 2012, 22:48:52 (ponad 13 lat temu)
0
Wersja papierowa jak dla mnie, choć korzystałam też z ebooków i tragicznie nie było. Ale jeśli miałabym wybierać to jednak nie ma jak książka:)
< 1 2 3 4 5  >

Dyskusja do książki

Pachnidło. Historia pewnego mordercy
Pachnidło. Historia pewnego mordercy
Patrick Süskind

Jan Baptiste Grenouille ma węch absolutny. Jego fenomenalna pamięc przechowuje miliony woni... Odkąd odkrył, że jego przeznaczeniem jest zostac największym perfumiarzem wszech czasów, nie opuszcza go marzenie o wydestylowaniu pachnidła z ciała dziewicy.

Ocena czytelników: 4.66 (głosów: 210)

[obserwuj]Obserwują

Użytkownicy podświetleni na zielono obserwują dyskusję i przeczytali najnowsze odpowiedzi do tego tematu.

biedroneczka kobietanie czytał
aleandra kobietanie czytał
Brianne kobietanie czytał
kamelia kobietanie czytał
BlackMayo89 kobietanie czytał
Cirilla kobietanie czytał
Molka kobietanie czytał
asiq33 kobietanie czytał
aserafin84 kobietanie czytał
disappear kobietanie czytał
dreamgirl kobietanie czytał
gosiaq143 kobietanie czytał
Ququa kobietanie czytał
annie28 kobietaprzeczytał
Annabeth kobietanie czytał
PeeePsssi kobietanie czytał
odzawsze kobietanie czytał
ArienneMD kobietanie czytał
irkaaa kobietanie czytał
Serfer mężczyznanie czytał
goga1983 kobietanie czytał
ecia kobietanie czytał
edziulka kobietaprzeczytał
VanillaEssa kobietanie czytał
Dziubka kobietanie czytał
Niki123 kobietanie czytał
m3gado kobietanie czytał
zakrecona28 kobietanie czytał
Paranormal kobietaprzeczytał
flowerpower kobietaprzeczytał