Dodano: 29 VIII 2009, 17:30:14 (ponad 15 lat temu)
Każdy z nas ma zapewne książkę z dzieciństwa, od której tak naprawdę wszystko się zaczęło...czyli miłość do książek dla mnie taką książką jest "Tajemniczy ogród". Wspaniała, wzruszająca opowieść o prawdziwej przyjaźni. Wspominam ją z sentymentem i napewno kiedyś do niej wrócę. A jakie książki z dzieciństwa Wy wspominacie najczęściej? Jakie chętnie przeczytalibyście jeszcze raz?
"Szatan z siódmej klasy". Jeszcze mam ukochane stareńkie wydanie z 1958 z cudnymi ilustracjami Zbigniewa Piotrowskiego. Ostatnio widziałam chyba reprint czy wznowienie tego wydania. Co najciekawsze, z całej opowieści najbardziej lubię...tytuły rozdziałów np. "Po rozbitej głowie chodzi Francuz", albo "Piękne są oczy fiołkowe, ale kto ukradł drzwi?"
Niewątpliwie "Dzieci z Bullerbyn". A gdy jeszcze nie do końca umiałam czytać mama co wieczór czytała mi Hatrrego Pottera i Anię z Zielonego Wzgórza. Wszystkie do tej pory darze wielką sympatią.
Moją ulubioną książką z dzieciństwa jest "Mała księżniczka", "Tajemniczy ogród" oraz "Piotruś Pan". Tą ostatnią wprost uwielbiałam :] Przeczytałam ją setki razy i za każdym była dla mnie tak samo niesamowita
zdecydowanie "Dzieci z Bullerbyn" pamietam ,ze ich przygody wydawaly mi sie takie fascynujace i ta wiez,ktora ich laczyla..wymarzone dziecinstwo.zreszta moje mialo z nim wiele wspolnego
Tak zgadzam się."Szatan z siódmej klasy" to świetna książka.To jedna z moich ulubionych "podstawówkowych" lektur,łącznie z"Plastusiowym pamiętnikiem"(czytałam ją z 10 razy) "Chłopcami z placu broni","Akademią Pana Kleksa","Przygodami Tomka Sawyera"i "Anią z Zielonego Wzgórza" :]
Najbardziej zapadła mi w pamięć książka "Dzieci z Bullerbyn". Do tej pory nie skończyłam książki "Najmilsi" i głupio mi jest jak czasem na nią wpadnę (mam ją w domu) Podobał mi się też "Ten Obcy". Tak, że aż przeczytałam jego kontynuację
Moją ulubioną książką z dzieciństwa jest "O psie, który jeździł koleją", pamiętam, że wzruszyła mnie do łez. Bardzo podobała mi się również książka "Anaruk, chłopiec z Grenlandii" opisywała niezwykły świat
Ulubiona książka dzieciństwa naszych dziadków i rodziców. Opowieść o serdecznej przyjaźni, prawdziwej dobroci i wielkiej tajemnicy. Napisana prostym ,lecz także bardzo malowniczym językiem jest w stanie zainteresować czytelnika w różnym wieku. Zafascynowała też Agnieszkę Holland, która zachowując wierność powieści stworzyła urzekająco malarski film o dziecięcej przyjaźni.