I w "Diabelskich Maszynach" i w "Darach Anioła" pojawia się trójkąt. Dziewczyna zakochana w chłopaku i inny zakochany w niej. Jace/Clary/Simon czy Will/Tessa/Jem.
Jednak w pierwszym przypadku, było oczywiste kogo bochaterka wybierze. Tu tak nie jest. Wydaje mi się, że chłopaki mają u niej równe szanse, dzięki niedostępności Willa. A wy co myślicie? Jem ma u niej szanse?
W pierwszej części, faktycznie, mieli równe szanse, a potem Will, nawet już w 1. części sam sobie piwa naważył, potem były konsekwencje. Jem i Will to jeden wielki kontrast. Oczywiście Will ma swoje powody, no, ale Tessa o tym nie wie. Na jej miejscu nie wiedziałabym co zrobić. A wybór w tej książce wieje mi zekranizowanymi Pamiętnikami Wampirów
Info:
tytuł oryginalny: The Infernal Devices: The Clockwork Angel
Tłumaczenie: Anna Reszka
Ilość stron: 440
data pierw. wydania: 20 października 2010
Opis:
Magia jest niebezpieczna, ale miłość jeszcze bardziej. Kiedy szesnastoletnia Tessa Gray pokonuje ocean, żeby odnaleźć brata, celem jej podróży jest Anglia za czasów panowania królowej Wiktorii. W londyńskim Podziemnym Świecie, w którym po...