Dodano: 03 VIII 2011, 19:45:12 (ponad 13 lat temu)
Ja widziałam film dwa razy,i za każdym się popłakałam w tych samych miejscach:na wspomnieniach Snape'a i jak Harry spytał Syriusza,czy umieranie boli.A jakie są Wasze wrażenia ??
Też płakałam w tych momętach. A tak wgl dużo płakałam przy czytaniu całej serii .. Jak Syriusz umarł, Dambledor itd (wypowiedź modyfikowana: 11 X 2011, 15:45:59)
Mi smutno się zrobiło właśnie kiedy Harry Syriusza o umieranie pytał...ogólnie szkoda że to już koniec bo te filmy im świetnie wyszły i moim zdaniem książki jak i filmy są super
Jestem facetem a i tak się popłakałem podczas czytania.
Film nie wzruszył mnie tak bardzo ale mimo to i tak łezka zakręciła mi się w oku podczas wspomnienia Snape'a.
Można powiedzieć ,że ryczałam jak Harry pytał sie Syriusza czy umieranie boli . Film bardzo mi się podobał Na wspomnienia Snape'a nie płakałam , ale też było smutno
Ja nie płaczę na filmach, ale łzy mi stanęły w oczach jak Snape tulił martwą Lilly i płakał. No i jak umierał. Po przeczytaniu siódmego tomu jakoś polubiłam tą postać, nie mówiąc już o tym że jego śmierć była taka... niepotrzebna.
Tak samo było przy śmierci Zgredka, chociaż bardziej przeżyłam to czytając po raz pierwszt książkę; jedna z najsmutniejszych scen siódmej części.
No i gdy pojawili się bliscy Harry'ego i szedł na śmierć też było smutno...
Płakać na filmach...? Buahah ;D To znaczy akurat tej części nie oglądałam. A płakać to można najwyżej z rozpaczy, jak można tak zniszczyć zakończenie sagi, która ma przecież tylu fanów (do których, gwoli ścisłości, się nie zaliczam). Doprawdy, gdyby wyciąć ostatni rozdział, byłoby znacznie lepiej. (wypowiedź modyfikowana: 03 VII 2012, 13:30:40)
Płakałam jak najęta prawie przez cały film, zwłaszcza na drugiej części. Najbardziej przykre momenty to śmierć Zgredka, rozmowa z Lupinem tuż przed śmiercią i zamordowanie Harrego. Ostatni film wyszedł im zdecydowanie najlepiej w porównaniu z poprzednimi ekranizacjami.
Akurat na Harrym nie płaczę Moim zdaniem tylko filmy 1-4 są OK, potem już za dużo efektów specjalnych, denerwuje mnie to. Książki są zdecydowanie lepsze niż ekranizacje tych części 5-7.
Ja się śmiałam do rozpuku przy minach Ronalda kiedy widział razem Hermionę i Harrego
np. sytuacja w 77 minucie filmu (konkretnie to 76:02) http://www.cda.pl/video/56979fd/Harry-Potter-i-Insygnia-Smie...
A z kolei przy śmierci Zgredka po prostu ryczałam Jestem natomiast niezadowolona ze śmierci Bellatrix. Ona miała zginąć w okrutny i widowiskowy sposób i tyle Zamiast tego jakieś puf i po sprawie.
Info
tyt. oryg.: Harry Potter and the Deathly Hallows
tłum.: Andrzej Polkowski
stron: 784
cykl: Harry Potter
tom 7
Opis
Po śmierci Dumbledore`a Zakon Feniksa wzmaga swoją działalność, próbując przeciwstawić się coraz potężniejszym siłom śmierciożerców. Harry wraz z przyjaciółmi opuszcza Hogwart, by odnaleźć sposób na pokonanie Voldemorta. Wyprawa ta pełna niepewności i zwątpienia najeżona jest...