Dodano: 06 VIII 2011, 12:58:53 (ponad 13 lat temu)
Ja uważam, że nie powinno się oceniać twórczości Rosiek przez pryzmat "Pamiętnika...". Czytałam kilka jej książek i bardzo mi się podoba sposób pisania, opowiadania tego co sama przeżyła. Jeśli ktoś będzie czytał jej książki i nastawiał się na takie wrażenia, opisy jak w "Pamiętniku..." to się zawiedzie i nie doczyta nawet do połowy.
Teraz czytam "Życie w hospicjum" i jestem pod ogromnym wrażeniem tej książki.