Najpierw przeczytałam książkę. Nie mogłam się oderwać i się zakochałam. Później z ciekawości obejrzałam film i się nie zawiodłam. Również się zakochałam.
Ja myślę, że w filmie brakowało trochę scen z książki, szczególnie tych końcowych. Zresztą jak zwykle, książka zdecydowanie lepsza od filmu Opowieść fantastyczna
W powieści "Dziewczyna z perłą" pisarka tworzy świat, który przypomina kreacje samego Vermeera. W siedemnastowiecznym Delfcie niepodzielnie panuje określony porządek społeczny, oddzielający katolików od protestantów, bogatych od biednych, państwa od służących. Kiedy szesnastoletnia Griet rozpoczyna służbę u jednego z najbardziej znanych malarzy w mieście, wszyscy zakładają, że będzie znała swoje m...