Dodano: 24 I 2015, 16:25:46 (ponad 10 lat temu)
Wyjątkowo słaba książka przeznaczona chyba dla 12-15 latek. Naiwna, głupiutka, przewidywalna, przerysowana, przesłodzona. Może częściowo winny jest także tłumacz, jednakże moim zdaniem niektóre użyte słowa są nieodpowiednie i totalnie nie współgrają z treścią merytoryczną.
Dla przybliżenia cytatu: Helena kazała demonom(tzw. wagrom) zabić swojego chłopaka bo bajerował inne dziewczyny. Kazała im także zabić swoją nauczycielkę matematyki i koleżankę, która w zamian za nią została kapitanem drużyny cheerleaderskiej.
"I co strzeliło do głowy Helenie, że wpuściła wargry do ich świata? Jak mogła być taką
egoistką? Naraziła całe miasto na niebezpieczeństwo tylko po to, żeby ukarać niewiernego
chłopaka i załatwić podobne
sprawki."
Czy w momencie kiedy tzw. wagry zabiły troje ludzi z polecenia Heleny, na miejscu jest określenie tej niewielkiej krwawej rzezi "sprawkami"? O zgrozo!
Generalnie naprzewracałam się oczami niemiłosiernie, trochę sobie poparskałam śmiechem. Ogólnie jestem zażenowana i zniesmaczona niskim poziomem twórczym Pani Meredith.
Osobiście nie polecam.
Pozdrawiam