No tak, w dodatku [UWAGA, SPOILERY: ] jest on rumuńskim księciem, synem Draculi, zabić można ich... No zapewne wiecie jak, no i chyba zamieniają się w nietoperze, o ile dobrze wnioskuję. Bo wiecie, zostało mi jeszcze ponad połowa książki, ale domyślam się, bo nietoperze się już pojawiły. I to nie raz.
Hmm... No ale w sumie dobrze, że pani Cabot tak napisała, bo właśnie teraz prawie w ogóle nie piszą o takich wampirach. W ogóle teraz ciężko jest napisać o takich PRAWDZIWYCH wampirach.
Dla mnie tak naprawdę tylko Drakula był fajny, bo wydawał się taki naprawdę wampiryczny Moja przyjaciółka stwierdziła, że cała reszta to, cytuję: "Błyszczące w słońcu, zakochane w luksusach cioty". Ja też tak za bardzo nie lubię takiego unowocześniania wampirów, ale bez przesady - nie popieram jej zdania.
...ale teraz po przeczytaniu i tak wylądowała w moich Ulubionych ! .
Nie ma to jak ja z fazą na wszystko, co czytam :]
Generalnie podobało mi się zakończenie, przez całą powieść byłam za relationshipem Meena-Alaric . Luciena nie lubiłam, cóż poradzić
Info
Tyt. oryg.: Insatiable
Tłum.: Agata Kowalczyk
Stron: 504
Opis
Masz już serdecznie dość słuchania o wampirach? Meena Harper też. Niestety jej szef uważa, że wątek wampiryczny doskonale sprawdzi się w telenoweli, której scenariusz pisze Meena. Jakby nie miała dość problemów ze zjawiskami paranormalnymi: w końcu nie każdy potrafi tak jak ona przewidywać śmierć innych ludzi. Ale prawdziwe...