Gdzieś też słyszałam, że ma powstać kolejna część poświęcona głównie Renesmee...
Co wy na to?? Jakie jest wasze zdanie?? Jak dla mnie autorka już trochę przesadza, a kolejne części sagi tworzone są tylko dla zarobku... Mimo to jestem w pewnym stopniu ciekawa i napewno przeczytam kolejne tomy.
Jaka jest wasza opinia ?? Waszym zdaniem autorka przesadza czy też jesteście zadowoleni z powstania kolejnych części ??
Nigdy nie byłam jakąś wielką fanką "Zmierzchu". Ostatni tom sagi przeczytałam już trochę na siłę, żeby dokończyć to, co zaczęłam. Gdyby jednak wyszła kolejna część, pewnie bym ją przeczytała.
Kolejna część hmm... No nie wiem. Jakby dokończyła Midnight Sun to bym się cieszyła, bo czytałam te 12 opublikowanych rozdziałów i podobało mi się. Ale wydarzenia oczami Renesmee... Jakoś jestem zdemotywowana po Drugim życiu Bree Tanner.
czytałam z tej sagi tylko pierwszą część i jakoś mnie nie ciągnęło do kolejnych. niestety, coraz więcej ludzi pisze tylko dla pieniędzy. co gorsza, zamiast wymyślić coś nowego i oryginalnego, połowa nowości to zlepki starych, sprawdzonych historii. nie wiem, jak jest z Wami, ale mnie strasznie irytuje fakt, kiedy przychodzę do księgarni, a tam nie ma co kupić, bo każda nowa książka jest częścią jakiejś co najmniej trylogii. a ja lubię samodzielne powieści, których zakup nie zmusza do dalszego zakupu 15 kolejnych, żeby poznać całą historię.
Mnie też to strasznie irytuje. Zamiast napisać jedną dobrą książkę lub co najwyżej trylogię to powstaje mnóstwo tomów, a historia staje się nudna. Powtarza się, np. w Wampirach z Morganville". Byleby zarobić
NIE!!
Już mam dość Zmierzchu!
4 części to już wystarczająco dużo. Lepiej niech napisze całkiem nową, odrębną książkę.
Zmierzch został "zniszczony" przez film i te całe niby fanki, które nawet nie przeczytały książki. Mam już tego przesyt...
Moim zdaniem, p. Meyer powinna już dać spokój temu wątkowi, jeśli powstanie coś dalej w tym kierunku, to szczerze wątpię, że przeczytam... (wypowiedź modyfikowana: 15 XI 2010, 18:21:19)
Ja byłam wielką fanką zmierzchu:) nawet w te wakacje powróciłam do sagi. Jednak ta cała mania minęła szczególnie po obejrzeniu filmu. Większość fanek się nim zachwyca, a ja nie mogę w nim nic ciekawego znaleźć... Co do dalszych części czy dodatków to raczej ich nie przeczytam szkoda mi na to czasu jest wiele innych ciekawych książek.
Dzięki, ludzie ;D. Zapoznam się, oj zapoznam... A może mi ktoś jeszcze powiedzieć, czy są po polsku, czy angielsku ? Bo nie mogę coś na razie otworzyć tego, nie wczytuje strony, a uznałam, że jak będzie po polsku, to raczej poszukam gdzie indziej oryginału, bo wiecie jak to jest z tymi tłumaczeniami
Według mnie tez to z lekka przesada.
Przejedzone i tyle.
Przeczytałam wczoraj pierwszą część Kronik Rodu Drak'ów "Księżniczka Wampirów" i o wiele bardziej mi sie to podobało niż Zmierzch
Czytałam to jak jeszcze byłam na etapie największej fascynacji Zmierzchem. Nawet wtedy wydało mi się zbyt przesłodzone no i te straszne, ogromne, przytłaczające, ciągłe, bolesne, śmiertelne cierpienie Edwarda na widok Belli... Eh, no i kończy się w środku najlepszej sceny ;/
Gdy Edward Cullen i Bella Swan spotkali się w Zmierzchu, narodziła się kultowa opowieść o miłości. Jednak do tej pory czytelnicy mieli okazję przeczytać ją wyłącznie z perspektywy Belli.
W długo wyczekiwanej powieści Słońce w mroku miłośnicy sagi mogą poznać wreszcie wersję Edwarda! Niezapomniana, klasyczna już historia widziana oczami Edwarda to zupełnie nowa, zdecydowanie mroczniejsza wizja wyd...